Powiem ci tak, też cierpię na zespół białego fartucha i wiem, z jakim stresem przychodzi nam się zmierzyć u lekarza
i mogę cię zapewnić, że samo badanie wzroku nie boli i przebiega bardzo szybko. Jedyne, co nie jest przyjemne, to moment, w którym lekarz wkrapla do oczu specjalny preparat, dzięki któremu może on później przeprowadzić badanie. Krople pieką przez kilka sekund. Nie ma się czego obawiać.