Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 23 lut 2015, o 20:52

Czytałam przed chwilą podobny post i przypomniały mi sie moje ciężkie chwile kiedy to mój mąż stracił glowę dla nasszej wspólnej znajomej. Boże jakie to upokorzenie - nie da się opisać . Postanowiłam odejść i kiedy doszło do konkretnych rozmów błagał o wybaczenie. Zostałam - poraniona , nieufna ale zostałam. Do dziś nie wiem czy dobrze zrobiłam , bo to jest już obciążony związek. Niby jest ok , ale wspomnienia przychodza w najmniej pożądanych momentach. Dziś np dzwoniłam do niego do pracy 5 razy , potem napisałam sms żeby zadzwonił bo miałam mu coś ważnego do powiedzenia i nic. Sam tuż przed powrotem dzwonił , ale ja nie odebrałam . Pytał dlaczego nie odebrałam , a ja tylko spytałam czy nie lubi jak ktoś nie odbiera. Tłumaczył , że nie zauważył a sam dzwonił żeby zapytać o obiad . Nie chciało mi się już z nim gadać ,tylko powiedziałam że nie będę już ani dzwonić ani odbierać. To już tak jest - nie ma zaufania i poczucia bezpieczeństwa - bez sensu.
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez Kinga88 » 23 lut 2015, o 20:57

ja mam na temat zdrady jedno zdanie i tego nie zmienię. Zdrada to koniec wszystkiego. Po pewnym czasie wiem że jestem w stanie wybaczyć, co oznacza wybaczam ci możesz czuć się lepiej ale między nami koniec, na zawsze. Jeśli chodzi o związek.
A Ty jak się czujesz ?
Avatar użytkownika
Kinga88
Super Gaduła
 
Posty: 1209
Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 10:28

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 23 lut 2015, o 21:11

Okropnie , jak to z porożem . Cały czas niepewna i mega ostrożna żeby drugi raz nie wyjść na głupią :(
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez wrozka-bajuszka » 23 lut 2015, o 21:44

Całe szczęście nigdy tego nie doświadczyłam - i mam nadzieję że nie doświadczę.
Jednak wydaje mi się że jeśli ktoś raz zdradził to zrobi to ponownie.
wrozka-bajuszka
Miła Kobietka
 
Posty: 92
Dołączył(a): 26 maja 2014, o 21:47

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez Kinga88 » 23 lut 2015, o 22:54

potrzebujesz pewnie z nim rozmowy, zapewnień... jeżeli zdecydowałaś się że jesteście razem to musisz być tego pewna a w Twojej wiadomości tego nie widać, bo czujesz strach, dlatego to takie trudne bo zaufanie trzeba od nowa zbudować ale czy ty na to jesteś gotowa? potrzeba czasu, proces wybaczania też musi trwać
Avatar użytkownika
Kinga88
Super Gaduła
 
Posty: 1209
Dołączył(a): 2 wrz 2014, o 10:28

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 24 lut 2015, o 00:19

Właśnie , wybaczenie i odzyskiwanie zaufania to dwie różne sprawy . Wybaczyć to ja już wybaczyłam - jestem z nim przecież , zdecydowałam się na wspólne życie , ale obdarzyć zaufaniem - to już gorsza sprawa. Jeśli czyta to ktoś kto doświadczył zdrady to wie z jakimi emocjami trzeba się borykać. Uraz psychiczny to coś ,co w chwilach realnego lub wyimaginowanego "zagrożenia" odbiera siły i zapala wszystkie możliwe kontrolki ostrzegawcze . Nie ma się wtedy sił na walkę , jedynym ratunkiem wydaje się ucieczka. Tak , wiem że to proces i trzeba na niego czasu i czuję ,że to będzie długa droga a efekty - nie mam pojęcia jakie. Może wydarzyć się zupełna bzdura , a mój organizm powie dość i wtedy wyloguję się z tego niszczącego układu. Układ - dobre słowo na dzisiejsze czasy:)
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez Astra » 24 lut 2015, o 14:06

Niestety ale wybaczanie jest niezwykle trudne i to nie tylko dotyczy sfery zwiazanej
ze zdrada.
Natura ludzka potrafi wybaczac ale to nigdy nie rowna sie zapomnieniu o doznanych psychicznych okaleczeniach.
Ktos kogo dotknela zdrada cierpi doslownie gehenne i meki piekielne wewnatrz swojej zranionej i poszarpanej psychiki.
Czy mozliwe jest wybaczenie ?
Na tak postawione pytanie kazda osoba ktora posmakowala zdrady odpowie , ze tak .
Ale zaraz zastrzega , ze nie zapomni tego do konca zycia .
I , ze wybaczyc powinna bo robi to , jak nie dla dzieci to dla innych wyzszych celow.
A ja sie pytam czy warto ponosic taka ofiare z siebie i skladac ja na oltarzu psychicznego dreczenia sie?
Oczywiscie, to wszystko zalezy od predyspozycji danej osoby i jej odpornosci na stres.
Nie kazda z nas jest na takie poswiecanie sie przygotowana i na tyle silna by w tym tkwic.
Przeciez po zdradze to jest dopiero szalenstwo w postaci weszenia wszedzie nastepnych zdrad i klamstw.
To napiecie wynikajace z braku zaufania i uczciwosci wobec siebie potrafi doslownie rozwalac juz i tak widoczne golym okiem zgliszcza danego zwiazku.
Zawsze twierdze, ze jesli ktos zdradzil raz to zdradzi i nastepny.
Nie ludzcie sie , ze jak przebaczycie to juz bedzie cacy.
Nie bedzie i tyle.
Ktos powie , ale czlowiekowi trzeba dac druga szanse .
To prawda , ale moim zdaniem nigdy nie daje sie drugiej szansy jesli idzie o popelniona juz zdrade.
Przykro mi to powiedziec, ale ktos kto zdradza jest po prostu slabeuszem ktory kieruje sie ,,instynktem,, a nie
szczeroscia bedaca w nim, samym.
A wiec jak mozna budowac zwiazek z kims kto jest zwyczajnie bylejaki osobowosciowo.?
Ktos kto jest autentyczny w pelnym tego slowa znaczeniu nigdy nas nie zdradzi.
To smutne co mowie, ale zdrada boli paskudnie i dopieka do zywego, dreczac wspomnieniami , zalami i roznorakimi pretensjami nie tylko do tego co nas zdradzil ale rowniez do siebie samych .
Czasami zycie nas totalnie zaskakuje i sprawia, ze nie mamy wyjscia i musimy wybaczyc zdrade .
Co wtedy ?
Wtedy trzeba sie z tym oswoic , choc to nie latwe i proste zadanie.
Ale mozliwe do wykonania , bo uplyw czasu powoduje, ze nabieramy dystansu do tego co sie wydarzylo i zaczynamy szukac roznych usprawiedliwien analizujac rzeczywistosc.
Nie da sie ukryc , ze czasami przychodzi nam dlugo sie z taka niekomfortowa sytuacja zmagac i pozornie wybaczyc .
Najgorsza jest ta walka ze soba i swoimi slabosciami.
Ale mowia, ze czlowiek jest silny i niejedna zyciowa burze i zawieruche przetrzyma, wiec i to , ze inni nas zdradzaja tez. :pisze:
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 24 lut 2015, o 15:35

Astro , twoje wypowiedzi bardzo do mnie trafiają . Znasz życie i zakamarki ludzkiej psychiki . Dobrze określiłaś ten syf który snuje się w mózgu zdradzonej - to faktycznie męka. Ale ,jak to zwykle podkreślasz, czas robi swoje ,a człowiek zniesie bardzo wiele więc kto wie , może kiedyś z perspektywy czasu stwierdzę , że było warto. Może powiedzenie : co nas nie zabije to nas wzmocni , okażę się prawdą...I umrę jako silna kobieta :D
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez Luna » 24 lut 2015, o 20:29

szczerze zdrady bym nigdy nie wybaczyła!!! ale kazdy jest inny prawda? Musisz go bardzo kochac prawda ?

POKONAM TRUDY, MOZOŁY CZY BĘDZIE GORZEJ CZY LEPIEJ
UŚWIĘCĘ SŁOWEM ANIOŁY, ONE POMOGĄ MI WZLECIEĆ...
Avatar użytkownika
Luna
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 642
Dołączył(a): 9 wrz 2014, o 07:40
Lokalizacja: Zachód

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 24 lut 2015, o 21:52

Sama nie wiem co to jest...strach przed samotnością , swoisty rodzaj uzależnienia , obawa przed dezorganizacją rodziny , bo głębokie uczucie to już chyba nie .
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez Czarna » 26 lut 2015, o 14:33

Więc jeśli to nie jest miłość, to pewnie tylko kwestia czasu kiedy na 100% uświadomisz sobie, że Wasz związek nie ma przyszłości.

I see a red door and I want it painted black
No colours anymore, I want them to turn black
Avatar użytkownika
Czarna
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 518
Dołączył(a): 12 lis 2014, o 00:17

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez AmeLka007 » 26 lut 2015, o 17:27

Byłam w podobnej rozsypce dlatego poniekąd Cię rozumiem tyle tylko ze u mnie wszystko sie skończyło przed czymś niedobrym tak myślę... Byłam z moim chłopakiem prawie 6 lat naprawdę nie było nam najgorzej wiadomo że zawsze trafią sie jakies wzloty i upadki ale zawsze razem daliśmy sobie radę. Mój były mnie nie zdradził ale nasze rozstanie też miało wpływ przez inna dziewczyne. On miał wątpliwości co tak naprawdę czuje do mnie a co do niej. Wprost mi tego nie powiedział ale bardzo szybko okazało sie że jest z ta przez która uważałam że wszystko się rozpadło. Naprawdę było mi mega ciężko sie pozbierać. Wszyscy uwazali ze dobrze sie stało bo on zawsze kombinował. W ciągu tych 6 lat mielismy może 3 przerwy z powodu innych dziewczyn z którymi pisał. Ja mialam tego dosyc bo robił coraz to większe tajemnice i to co sama nie raz widzialam co pisal mnie przerosło rozstalismy sie raz, drugi, trzeci ale to była kwestia dwóch tygodni może miesiąca i wróciłam bo obiecał się zmienić i wgl... Nigdy juz nie potrafiłam mu zaufać, nie pozwalałam na wypady z chłopakami bbo bałam się że tak naprawdę bedzie robić coś innego a jak już się wybrał to całą noc ze strachu nie spałam wydzwaniałam i wgl... To było straszne ta niepewność dlatego wiem co możesz czuć i szczerze powiem ze nie potrafiłabym być z kimś kto zdradził. Nie wiedziałabym jak mam się zachować, prztulać, kochać i wgl. Przemyśl to sobie bo naprawde szkoda Twoich nerwów i poświęconego czasu na coś czego wiesz że nie odbudujesz :)
Avatar użytkownika
AmeLka007
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 17
Dołączył(a): 5 lis 2012, o 13:37

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez ixa » 27 lut 2015, o 10:31

Myślę że jeszcze trochę popróbuję powalczyć , poddam się biegowi życia , zwłaszcza ,że nie jestem już młódką...niestety :( Faceci nie polują na , wprawdzie dobrze utrzymane, ale jednak prawie pięćdziesiątki :>
ixa
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 lut 2015, o 17:15

Re: Czy możliwe jest wybaczenie zdrady?

Postprzez AmeLka007 » 27 lut 2015, o 19:14

to ze nie jestes mloda nie znaczy ze masz sie spsiwac na straty i do konca zycia bic sie z myslami. Naprawde czasem warto sprobowac wkoncu kto nie ryzykuje ten nie pije szampana :)
Avatar użytkownika
AmeLka007
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 17
Dołączył(a): 5 lis 2012, o 13:37
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]