hej, mam juz 34 lata, mam też mgr inż zarzadzania i niestety ... nie pracuję. Mam 2 dzieci i czasem chodzi mi po głowie mysl by dalej sie uczyc, lubię sie uczyc, ale czy to nie egoistyczne by pomyslec o sobie?
jestem umyslem bardziej ścisłym niz polonistycznym, fizyka, chemia i matematyka to moje ulubione przedmioty, stad ta farmacja
nie stac mnie na studia dlatego zaczynam myslec o studium, ale czy warto?