nie miałam nigdy z tym do czynienia, jedyny
zabieg depilacji laserowej jaki do tej pory miałam do laserowe usuwanie włosów z pach, na szczęście obyło się bez bólu, choć byłam w zasadzie na to przygotowana z uwagi na węzły chłonne, ale akurat ten laser LightSheer jest pod tym względem super i chyba najlepszy dla osób o niskim progu bólu, po dwóch zabiegach mam z włosami święty spokój, chcę sobie jeszcze zrobić nogi...tylko nie wiem jak wywalczyć podwyżkę u Szefa
bo takie coś już kosztuje już troszkę więcej