przez Majka191 » 25 cze 2016, o 11:50
Witam. Rok temu poznałam faceta. Przychodzę do jego miejsca pracy średnio co kwartał. Niezobowiązująco, mus to mus. Jednak od pewnego czasu, zaczelam doskwierać w nim cos intrygującego. Mieliśmy możliwość zobaczyć sie tylko jakies 4 razy. Jednak zawsze zwraca sie do mnie z większa uprzejmością (spośród całej grupy) własnowolnie podchodzi, zagaduje, prawi komplementy, co jest bardzo miłe, nie zaprzeczam. Na ostatnim spotkaniu biznesowym sam z siebie przywitał sie, podchodził do mojej osoby, powiedział nawet, ze jestem jedna z lepszych kobiet w grupie. Pozniej kilkakrotnie sie żegnając, (były to tylko buziaki w policzek) wziął moje bagaże i odprowadził mnie na taksówkę. Był to bardzo miły gest, którego zupełnie sie nie spodziewałam. Myślicie ze mógłby byc to poczatek czegos fajnego? Jest tylko jeden problem. Nasza różnica wieku, to 16 lat, jednak ostatnio sam stwierdził, ze taka rozbiezność nie niesie ze soba przeciwwskazań. Wiem ze jest w "zwiazku" od krótkiego czasu. Mozna go uznać za "faceta z przeszłością" poniewaz ma dziecko, jednakże ma specyficzny charakter i uwazam, ze nie trafił na kogos, kto bedzie odzwierciedleniem jego samego. Pewnie uznacie mnie za zdesperowana laske, która chce rozbić czyjś związek, ale absolutnie. Nie oczekuje od niego wyrafinowanej, wielkiej milosci. Oczywiście, gdyby uczucie zrodziło sie miedzy nami, ja jestem gotowa. Ale na pocztek chciałabym czegos nowego, nowych doświadczeń. Poznać go bliżej, po prostu.
-
- Majka191
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25 cze 2016, o 11:40