Moim hobby jest fotografia. Szczególnie mody. Wydaję mi się, że w tym zawodzie trudno jest się przebić. Jedynym polskim fotografem mody, którego znam i podziwiam, jest Marcin Tyszka. A poza nim, trudno o jakieś bardziej znane nazwisko. Bardzo lubię słuchać pana Tyszki. Pamiętam jak zaczytywałam się wywiadem, w którym mówi, ze "moda jest zazdrosną kochanką". Ale kiedy opowiada, że Polska kojarzy się z węglem i ziemniakami, to jest to po prostu przykre. Cieszę się, że chociaż ma polskich współpracowników. A może zostać retuszerem, tak jak radzi? Wklejam wywiad i zastanawiam się, co o nim sądzicie. Czy ktoś jeszcze interesuje się fotografią mody? Może macie jakieś wywiady z innymi fotografami? Słuchanie o ich pracy i podróżach sprawia, że czuję się bliżej tego świata i spełnionego marzenia
treść zmieniona przez moderatora
proszę nie spamować