Jak naprawić „były” związek?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Jak naprawić „były” związek?

Postprzez Zozolka » 18 cze 2023, o 03:41

Witam!

Przychodzę z ogromnym problemem, z którym nie potrafię sobie poradzić i nie wiem co zrobić.
A więc może zacznę od początku tej całej historii.. W tamtym roku dopuściłam się zdrady. Byłam z chłopakiem prawie 3 lata, a zdradziłam go z facetem poznanym w pracy, który ma obecnie 44 lata, żonę i 3 dzieci. W tym okresie nie było mi łatwo, ani kolorowo, a ten facet „próbował” mi pomóc, jakoś poprawić humor, ale tylko rozmową, bo po zerwaniu już nie umawialiśmy się na żaden seks. I w listopadzie tamtego roku poznałam właśnie syna tego faceta z pracy.. I No zaprzyjaźniliśmy się, spędzaliśmy dużo czasu ze sobą, i w sumie chwile później zakochaliśmy się w sobie i zaczęliśmy być razem.. Ale świadomość tego co zrobiłam z jego ojcem nie dawała mi spokoju.. I w styczniu gdy zaczęliśmy być razem to od razu zamieszkaliśmy ze sobą i chwile po tym dowiedział się, że spałam z jego ojcem.. Ja poszłam do pracy na nockę, a on został w domu sam i miał czas ochłonąć i pomyśleć. I gdy wróciłam o 6 rano do domu to zaczęliśmy rozmawiać o tym i zapytał czy to ja wszystko zaczęłam. A wiec zaczęłam mu wszystko tłumaczyć, mówiąc, ze nie.., ze to jego ojciec poprosił mnie o numer telefonu i to on dzwonił, pisał i proponował spotkania. I w sumie powiedział w tamtym momencie, że „wybacza”, ale w sumie nie byliśmy wtedy razem to nie ma do mnie winy. I po jakimś czasie, stwierdził, ze powie o tym swojej mamie. Bo jak już byliśmy w tym związku itp to nadal jego ojciec próbował się dobierać i jak jego żona szła do szpitala to kazał pozbyć się „lokatora” z mojego domu i wziąć wtedy wolne w pracy jak on żebyśmy spędzili czas. Oczywiście od razu powiedziałam to chłopakowi także wszystkie incydenty znał na bieżąco co jego ojciec próbuje robić.. No i żona się dowiedziała, a ten facet akurat był z nią w domu, bo była po operacji, ale gdy się dowiedział o tym, ze ona już wie to zrezygnował z pracy.. Ale potem wrócił coś załatwić i dowiedziałam się, ze mnie szukał i gdy znalazł mnie podszedł i powiedział „Ty jebana szmato, jesteś dumna z tego co zrobiłaś”? I poszedł. I miałam z nim spokój na jakiś czas, chłopak nie miał z nim kontaktu i przez jakiś czas było dobrze. Do momentu gdy jego ojciec jednak wrócił do pracy, a jego syn (mój chłopak) pogodzili się, bo zobaczył w ojcu żal, że żałuje tej sytuacji.. I No nie miałam dobrej relacji już z jego ojcem, a z jego mamą to tym bardziej.. Ale tydzień temu po powrocie z pracy mój chłopak powiedział, ze musimy pogadać i usłyszałam te słowa, ze „Nie możemy być razem, ani nie możemy mieszkać ze sobą” bynajmniej na ten moment jak oznajmił.. A przyczyną jest tego, ze przerosła go myśl, ze No spałam z jego ojcem.. powiedział, ze nie może patrzeć jednak na mnie tak jak kiedyś, okazywać bliskości jakiejkolwiek. Po prostu myślał, ze sobie z tym poradzi i początkowo dawał radę, ale mówił, ze coraz częściej i mocniej go dotykały te myśli i sytuacja i nie wytrzymał. I po wyprowadzce jego ojciec zupełnie zmienił znowu do mnie stosunek.. Ja przybita, za płakana, bez humoru. A on uśmiechnięty, zadowolony.. I próbuje jakkolwiek pomoc chłopakowi się z tym uporać, naprawić to, walczyć o niego, postarać się aby nasz związek wrócił.. I pytanie czy da się? Co mogę zrobić w tym kierunku? Bo mówi, ze nie wie czego chce, co dalej, nic nie wie. Wiem, ze jest zagubiony i czy „żal” mu nie pozwala być ze mną? Jakby jak może to zwalczyć, te myśli, ten obraz mnie? Jak ma odepchnąć te myśli, i poradzić sobie z tym? Żebyśmy mogli na nowo coś zbudować..

Za tydzień spotykam się kolejny raz z jego synem, aby porozmawiać i przedstawić jedną rzecz o, której nie wie.. A mianowicie gdy teraz ten były chłopak nie do końca się do mnie odzywa to jego ojciec znowu coś zaczął.. Zaczął znowu próby jakiegoś dotykania, ale teraz z obrzydzenia do jego osoby od razu się odsuwam, mówi znowu do mnie różnymi tekstami typu „Chodź do windy, przyszłaś się po ocierać, gdybys to wszystko odkręciła to byłoby tak jak dawniej.., bzyknęła byś się? Itp”. Bo oczywiście on się nie przyznał żonie, ani synom do zdrady tylko prosto w oczy im kłamał, ze nie było czegoś takiego. I jego syn teraz tez na pewno nie wie, co jego ojciec próbuje robić.. A nie chce pozwolić aby mój były chłopak, jego syn był tak traktowany przez swojego ojca i tym bardziej jego żona.. I czy jest takiej rozwiązanie wyjścia z tej sytuacji?
Zozolka
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 18 cze 2023, o 03:11
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]