pisałam kiedyś o witaminie s i nadal uważam to za najskuteczniejszą metodę, chociaż teraz na mojego głodomora znalazłam kolejną metodę, do pracy do teczki wrzucam mu wafelki sante i każe je jeść zamiast słodkich łakoci, które tuczą ^^
mówisz jako specjalistka? zgadzam się z Tobą w pełni, ale niestety też co za dużo to nie zdrowo, dlatego z racji wiosny każę swojemu biegać ze sobą rano i jeść na śniadanie musli lo sante plus jogurtu, od trzech dni strasznie protestuje
super nie wiem jak to osiągnęłaś, ale jedno jest pewne, jesteś wielka skoro mąż przystał na to. A robiliście testy na opóźnioną alergię pokarmową, żeby skupić się na produktach które są korzystne dla jego organizmu?
Czasami moja znajoma żartuje. Wystarczy odciąć kabel od telewizora. Niestety jest w tym sporo prawdy. Zobaczcie, bardzo często ludzie pracują bardzo długo, mają mało ruchu, a później im się nie chce.
Pracuję bardzo dużo, po 10-12 godzin dziennie, a mimo wszystko mam czas na siłownię, taniec, bieganie i zabawę. To jest kwestia tego czy się chce czy nie chce. Ja zakochałam się w ruchu i nie zmienię tego. To mi sprawia przyjemność i chcę żeby tak już było zawsze A branie tabletek czasu ode mnie nie wymagało.
Rower wszystkich problemów nie rozwiązuje - to jedynie taki wstęp do całości. Musi zmienić styl życia, inaczej jeść, więcej się ruszać - wsparcie tabletek również mu się przyda. Żeby trwale schudnąć, należy diametralnie zmienić swoje życie, to taka absolutna podstawa.
Wsparcie w takim przypadku jest bardzo ważne - zarówno Twoje jak i otoczenia. Może warto zaproponować wizytę u dietetyka, zapisać się na zajęcia w siłowni albo chociaż skorzystać z rad trenera, żeby dopasował odpowiednie ćwiczenia. Teraz jest świetny czas na uprawianie sportu na świeżym powietrzu. Sama próbuję się zmobilizować i działać regularnie. Trzymam kciuki za chudnących
Rozpocznijcie wspólne ćwiczenie. Zbliżycie się i oboje na tym zyskacie. Joga jest fajnym rozwiązaniem. Po pracy możecie oboje się zrelaksować, a przy tym prowadzić zdrowy tryb życia. Polecam sklep internetowy SPAM, tutaj kupicie niezbędny sprzęt, sama go przetestowałam i wiem, że jest ok.
Ostatnio edytowano 13 lip 2014, o 23:19 przez Hadassa, łącznie edytowano 1 raz
Powód:SPAM
Bonnie ma racje! ja np nie muszę odchudzać swojego narzeczonego, bo on sam się odchudza W zimę zawsze oboje tyjemy tyle tylko, że on lubi sport więc od marca ćwiczy regularnie. ale motywuje też mnie, zabiera mnie na rower, na szybkie spacery (bo nienawidzę biegać co on akurat kocha) basen, długie wędrówki. Serio wystarczy więcej ruchu i mniejsze porcje jedzenia i będzie super Chyba, że to duża nadwaga to wtedy trzeba pomyśleć może o testach na kod metaboliczny jak ja miałam.
w trudnych przypadkach stosowana jest terapia ketogeniczna tzw. Tube Diet, jest to bezinwazyjne leczenie otyłości bez ryzyka oraz powikłań. Może taka forma jest godna zaproponowania?
najlepiej razem postanowić i razem trzymać się i razem dążyć do celu. To mobilizujące. Natomiast kod metaboliczny każdy ma inny, więc trzeba wiedzieć jakie produkty nie wywołują alergi pokarmowej i tyle. Trzymam za wszystkie pary kciuki, aby zmienili nawyki żywieniowe i byli szczęśliwsi.
sexem też można zmotywować męża sporo czytam ostatnio o tym wszystkim i powiem wam, że najgorzej to mają ze zrzuceniem wagi właśnie mężczyźni, ponieważ nie potrafia odmuwić sobie pokusom jedzenia tego czego nie powinni. Ta terapia Tube Diet to podobno jest niezłe rozwiązanie. Słyszał ktoś coś o tym?
cotton napisał(a):najlepiej razem postanowić i razem trzymać się i razem dążyć do celu. To mobilizujące.
Tak samo myślę Mój chłopak chciał w końcu wrócić do "aktywniejszego" trybu życia, ale za bardzo nie miał motywacji. W końcu postanowiłam, że razem będziemy chodzić na siłownię, biegać. Razem się mobilizujemy i treningi we dwoje dużo przyjemniejsze
Rzeczywiście taka aktywność w grupie/z kimś znajomym działa mobilizująco. Patrząc jak inni ćwiczą trudniej sobie odpuścić . A już przy wspólnym mieszkaniu tym bardziej. No bo jak tu się objadać jak druga osoba dba o dietę?
Myślę, że mężczyźni muszą mieć dobrą motywację, nie taką jak my, tylko każdy swoją - zdrowie, nie męczenie się, czy chociażby większe możliwości w seksie jak się będzie szczuplejszym na każdego coś się znajdzie