Jak wrócić do tego co było

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Jak wrócić do tego co było

Postprzez pycha » 13 lis 2012, o 17:27

Hej, od jakiegoś czasu mam problem. Próbowałam różnych sposobów, ale nie podziałały dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Dawida poznałam jak byłam z poprzednim chłopakiem, którego dla niego zostawiłam. Jesteśmy ze sobą ponad 1,5 roku.Od kilku miesięcy mieszkamy razem. Zawsze lubiłam o nim opowiadać koleżankom, wręcz się nim chwalić. Codziennie robił mi śniadanie, wychodziliśmy na imprezy a jak nie mieliśmy ochoty to spędzaliśmy czas we dwoje. Zawsze robił mi jakieś niespodzianki, zabierał na koncerty, wycieczki, kupował drobne prezenty. Związek niemal idealny. Od jakiegoś czasu jest zupełnie inaczej. Czasami zdarzy mu się zapytać czy napiję się kawy/herbaty, wychodzi do pracy, po pracy zawsze znajduje sobie jakieś zajęcie siłownia, sport, spotkanie z kumplami wraca wieczorem i siada przed komputerem. Od jakiegoś czasu czuję się jako dodatek do mieszkania. Brakuje mi poczucia tego, że jestem dla niego ważna. Próbowałam nim o tym rozmawiać, ale każda rozmowa kończy się tym ze na drugi dzień zamiast pójść na siłownie wróci wcześniej i posiedzi ze mną, albo pójdzie ze mną na zakupy. Bardzo go kocham i nie widzę swojego życia w przyszłości bez niego, ale z drugiej strony nie chcę żeby moje życie i związek wyglądał tak jak wygląda obecnie. Poradźcie coś, proszę.
Avatar użytkownika
pycha
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 5 maja 2012, o 13:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Jak wrócić do tego co było

Postprzez angelka123 » 14 lis 2012, o 00:29

witam cię.powiem ci ze ja mialam tez taki problem własciwie mam go do dzisiaj...jestem z facetem od 4,5 roku szybko razem zamieszkalismy razem bodajze bylismy ze soba 3 albo 4 miesiace...najpierw u moich rodzicow pozniej sami i tez na poczatku bylo swietnie chyba przez 2 lata pozniej juz schody...tyle dobrze ze dogadujemy sie do dzisiaj jedynie klocimy sie o jakies pierdoly (czy jak na przyklad ostatnio pisal z innymi dziewczynami , a jest za granica,no to juz tak powaznie chcialam odejsc ale mamy dziecko i dalam szanse) a tak jest idealnie w sprawach mieszkaniowych nie klocimy sie o brudne naczynia itp...on tylko twierdzi ze chcial uciec od rzeczywistosci ze nie do konca jego zdaniem jest jak kiedys...zajelam sie dzieckiem calkowicie a jego opuscilam jak on twierdzi, zycie seksualne w ogole nie takie jak bylo prawie w ogole go nie ma niestety to prze ze mnie...no i klotnie o drobnostki w sprawach zwiazanych z dzieckiem itp...i wydaje mi sie ze twoj facet tez probuje uciec troche ,na pewno nie jest tak jak bylo zanim zamieszkaliscie razem...wtedy musial cie zdobywac a teraz wie ze na niego czekasz no i dlatego mniej sie stara...wlasnie tacy sa faceci,powiem ci ze ja nawet kiedys uslyszalam od poprzedniego faceta "chcialem cie miec , teraz cie mam no to ci pokaze" fajnie nie???oni chyba juz tacy sa. ale musisz uwazac zeby to za daleko sie nie posunelo bo przyjdzie czas ze nie bedziecie mieli o czym gadac i uwazaj na te spotkania zkolegami bo ja w ich dobre intencje nie wierze...tu niby na piwo a pojda do klubu czy do jakiegos podobnego miejsca i przykleja sie te " niewyzyte pijawki"...wiesz chodzi mi o takie panie lekkich obyczajow...i pamietaj facet faceta nigdy nie sprzeda...tacy juz sa...
angelka123
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 2
Dołączył(a): 5 lis 2012, o 18:23

Re: Jak wrócić do tego co było

Postprzez paralotnia » 8 gru 2012, o 20:03

A może napiszcie, jak sobie wyobrażacie swój związek za 10 lat. Tak jak na początku? Gołąbeczki? śniadanka do łóżka? A może jeszcze napiszcie ile takich związków znacie? I w którym harlequinie o tym czytałyście... Przepraszam, ale chyba czas dorosnąć...
paralotnia
 

Re: Jak wrócić do tego co było

Postprzez mumue » 9 gru 2012, o 21:07

Receptą będzie tutaj chyba szczera rozmowa - ja z moim partnerem jesteśmy już 9 lat razem i nie zawsze jest kolorowo, ale zawsze kiedy jest coś nie tak staramy się porozmawiać i wyjasnić wszystko.
mumue
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 9 gru 2012, o 21:01
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]