Wczoraj oglądałam "Ramona i Beezeus". Raczej film familijny, ale przyjemny i całkiem zabawny, oczywiście z wątkiem miłosnym.. Generalnie podobal mi się. Urzekła mnie dziewczynka grająca Ramonę
Transporter 2, jak nie lubię takich filmów to mnie wciągnął.. Osobiście sama od siebie bym się nie skusiła ale mąż oglądał i ja przy okazji się załapałam.
"i miss U" oglądałam go co prawda 3 dni, bo nie miałam czasu obejrzeć go na jeden raz. Bardzo przemyślana historia a koniec filmu bardzo mnie zaskoczył
Gra Endera - bardzo polecam niby sci-fi ale tych UFOpotworków było naprawde baaardzo mało nie lubię takich "kosmicznych" filmów a ten bardzo mi się podobał
„To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.” J. Carroll