Kłótnia o przyjaciółkę.

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Kłótnia o przyjaciółkę.

Postprzez Petuś26 » 8 kwi 2020, o 09:58

Hej wszystkim,
z moim narzeczonym jesteśmy razem ponad 4 lata. Przez cały okres związku co jakiś czas w tle przewijała się Jego koleżaneczka (nazwijmy ją Marta). Dziewczyna, która znała Go jeszcze przed naszym pierwszym spotkaniem. Dziewczyna, która niby bardzo dużo dla Niego zrobiła, a On Jej pomagał w życiu miłosny, bo non stop wyżalała Mu się na swojego chłopaka. Z dwa lata temu Jej przyjaciółka, napisała do mojego faceta, z pretensjami, że bardzo źle traktuje Martę, że widziała jak na siebie patrzą, że powinni być razem i, że są dla siebie stworzeni. Jego związki się kończą, a Ona jest w Jego życiu cały czas. Półtora roku temu napisała do Niego już sama Marta we własnej osobie. Napisała bardzo długą wiadomość zarzucając Mu, że jest ze mną, dla Niej czasu nie ma, że Ona tego nie rozumie, a bardzo za Nim tęskni i, że to nie w porządku wobec Niej. Odpisał, że przeprasza Ją, że jestem zaborcza, ale jakoś przekona mnie do tego, żebym się nie złościła, że utrzymują kontakt.
Wpadłam oczywiście w złość i Mu powiedziałam, że dziewczyna ewidentnie się w Nim podkochuje i nie chce, żeby miał z Nią coś wspólnego. Ona Go zachęcała do spotkania, bo ma bardzo ważną dla Niego wiadomość, której nie może poruszyć przez telefon i prosi o spotkanie w oczy, mówiąc, że jest bardzo chora i musi z Nim pogadać. Nie zgodziłam się, mój facet uszanował moje zdanie, po czym zerwał kontakt po raz kolejny. Mój facet pracuje za granicą, a ja siedzę z Jego dzieckiem w domu (opiekuję się Nim wspólnie z Mojego Faceta rodzicami).
W ten weekend mój facet się opił i napisał do Marty sam, przepraszając, że znowu urwał się im kontakt. Mamy hasła do swoich kont na facebooku, weszłam na moment i zobaczyłam, że z Nią pisze. Zadzwoniłam do Niego i wściekła powiedziałam, że nie życzę sobie, żeby z Nią pisał. Zdenerwował się, że znowu Mu zabraniam, po czym przeszedł z Nią na whatsappa. Pisali chyba całą noc, bo Jego ostatnia aktywność była o 6 nad ranem. Od niedzieli w ogóle się do siebie nie odzywamy. Pytanie co mam robić, czekać aż sam napisze, czy próbować się odezwać pierwsza?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Petuś26
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 8 kwi 2020, o 09:42

Re: Kłótnia o przyjaciółkę.

Postprzez BlackWolf » 10 kwi 2020, o 13:34

Masz prawo być wściekła, ale nie na niego tylko na nią.
Z tego co piszesz to nie Twój mężczyzna wypisuje do niej, nie on prosi ją o spotkania i nie on wyznaje jej swoje uczucia.
Wiem, że to denerwuje kiedy ktoś usiłuje zniszczyć Twój związek, ale nie możesz winić jego za to co ktoś inny czuje.
Twój facet nie ma na to wpływu.
Dlaczego sama nie odezwiesz się do tej dziewczyny i nie powiesz jej wprost, że wiesz o wszystkim co do niego wypisuje i nie życzysz sobie jej w waszym życiu?

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]