przez kartka » 2 sie 2016, o 07:13
Czytam to i czytam i po prostu nie wierzę.
Czy tylko dla mnie to jest kompletna dziecinada? Może ja już jestem za "stara" na to, ale szczerze... jakby facet tak się zachowywał wobec mnie, to od razu straciłabym jakiekolwiek zainteresowanie.
Do autora: zastanów się, czego Ty właściwie chcesz, bo raz piszesz, że nie masz odwagi i boisz się odrzucenia (chociaż cholera wie, czemu, bo między Wami właściwie do niczego nie doszło, jedna randka to właściwie prawie "nic", nie zdążyliście się zaangażować ani do niczego zobowiązać), innym razem piszesz, że Twoja duma nie pozwala Ci na krok naprzód (swoją drogą: przerośnięte ego i duma raczej nie pomogą Ci w relacjach z innymi), jeszcze później piszesz, że to ona jest smarkulą i generalnie jest u Ciebie skreślona a wszystko dlatego, że dziewczyna uprzejmie się uśmiecha i Cię nie podrywa. Szok.
Dziewczyna ma 18 lat, najprawdopodobniej nie ma pojęcia o jakiejś poważniejszej relacji z facetem, może jest zbyt nieśmiała albo może tamta randka nie zadziałała, nie zaiskrzyło i teraz nie chce rozgrzebywać tematu. A może przeczuwa, że jesteś równie niestabilny jak ona. Tak czy siak nie dowiesz się, dopóki nie schowasz na chwilę swojej dumy do kieszeni i nie zapytasz wprost. Nie trzeba być lovelasem czy macho, żeby odbyć z kimś normalną szczerą rozmowę (pomijając, że to dwie zupełnie różne kwestie). Nie masz 5 lat.
-
- kartka
- Extra Kobietka
-
- Posty: 288
- Dołączył(a): 2 cze 2015, o 18:07