Tak jak pisałam już wcześniej sama wychowuje córeczkę. Martusia ma 17 mscy. póki co nie mogę iść do pracy....
Mała ma na razie konsultacje neurologiczne i ja też mam problemy zdrowotne... Biorę zasiłek rodzinny i dodatek dla samotnej mamy zasiłek z MOPS ale to mało...;( może wy macie pomysł gdzie mogłabym napisać i poprosić o pomoc dla mnie i mojej pociechy...
nie chodzi mi o pomoc finansowa... Dla mnie na wagę złota są ubranka zabawki artykuły chemiczne czy chociażby pampersy żywność....
Jeśli chodzi o caritas pisałam tam i czekam na telefon....
nie wiem już co robić co myśleć.... jestem w kropce;(