BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Ja chciałabym zamieścić na bileciku informacje, że chcemy kupon lotto zamiast kwiatków.

Czy nie będzie wyglądać to tak, że jesteśmy nastawieni tylko na kasę? Co o tym myślicie?

Moja kuzynka tak miała i bardzo mi się to spodobało. Nie mieli problemu z kwiatami. Z kuponów mieli 800 zł. Niby zawsze coś. Choćby mieć już zapłacone coś na weselu. Pieniądze jednak są bardzo potrzebne zamiast kwiatów.

Wiadomo kilka osób i tak się zdarzy z bukietami, albo z bukietami i z kuponem. Mimo wszystko chciałabym poznać Waszą opinie!

Sun, my napisaliśmy na końcu zaproszenia zwykłe
"ps.zamiast kwiatów prosimy o kupony lotto". I wszyscy zrozumieli

my będziemy prosić gości o zdrapki

brunecia napisał(a):Sun, my napisaliśmy na końcu zaproszenia zwykłe
"ps.zamiast kwiatów prosimy o kupony lotto". I wszyscy zrozumieli

Tylko na zaproszeniu będziemy mieć już informacje, że chcemy w formie prezentu - pieniądze i dlatego chcę mieć dodatkowo włożony bilecik o kuponie lotto. Podobają mi się te wierszyki po prostu...

my zamierzamy raczej powiedzieć każdemu że zamiast kwiatów chcemy zdrapki albo kupony lotto. Nie chcemy dawać tych wierszyków na jakiejś tam wkładce do zaproszenia mnie się to średnio podoba. Jest wręcz dla mnie troszkę bezczelne wobec gościa. Jeśli spytają przy zapraszaniu co byśmy chcieli na prezent to powiemy że oczywiście pieniążki na remont i dodamy że zamiast kwiatów chcemy właśnie takie kupony.

paula.x111 napisał(a):my zamierzamy raczej powiedzieć każdemu że zamiast kwiatów chcemy zdrapki albo kupony lotto. Nie chcemy dawać tych wierszyków na jakiejś tam wkładce do zaproszenia mnie się to średnio podoba. Jest wręcz dla mnie troszkę bezczelne wobec gościa. Jeśli spytają przy zapraszaniu co byśmy chcieli na prezent to powiemy że oczywiście pieniążki na remont i dodamy że zamiast kwiatów chcemy właśnie takie kupony.

Ale ludzie czasem mają sklerozę ;P wolę jednak włożyć ten bilecik. Niektóre zaproszenia będziemy wysyłać i nie mam możliwości przekazania takiej informacji osobiście ;/

my też jedno wyślemy ale zadzwonimy i powiemy że chcemy kuponiki

paula.x111 napisał(a):my też jedno wyślemy ale zadzwonimy i powiemy że chcemy kuponiki

jak masz jedno takie to nie opłaca się faktycznie kupować takie bileciki

no (niestety) wysłać będziemy musieli do niemiec. Nie opłaca nam się 20h jechać tylko po to by ich zaprosić i wrócić to jest jego kuzynka z rodziną. I ta kuzynka na 80% będzie naszym świadkiem na ślubie (tylko zastanawiamy się czy nie będzie ona za stara jak na świadka )
do pozostałych to będziemy osobiście przychodzić/przyjeżdżać

Nie obraźcie się dziewczyny, każdy ma swoje zdanie i swój gust ale dla mnie taki pomysł jest dziwny...
może dlatego, że pierwszy raz się spotykam z czymś takim.
Dziwny ale bardzo oryginalny i życzę Wam powodzenia z kuponami i zdrapkami abyście dużo wygrały .

karla_gda napisał(a):Nie obraźcie się dziewczyny, każdy ma swoje zdanie i swój gust ale dla mnie taki pomysł jest dziwny...
może dlatego, że pierwszy raz się spotykam z czymś takim.
Dziwny ale bardzo oryginalny i życzę Wam powodzenia z kuponami i zdrapkami abyście dużo wygrały .

ja byłam już na weselu na którym młodzi chcieli pluszaki ;P także uważam że zdrapki i kupony to lepszy pomysł

Ja byłam tylko na jednym takim oryginalnym gdzie para młoda zbierała przybory szkolne, ponieważ Panna Młoda uczyła w podstawówce w małej wsi.

lotto lub butelka wina:) w lotto jak trafią to istnieje cień szansy, że się z tobą podzielą;)

moi rodzice wczoraj mieli urodziny. I prawie kazdy przyniósł im albo kupon lotto albo zdrapkę. To na 4 zdrapki i 4 kupony lotto wygrali.. uwaga... 2zł!

paula.x111 napisał(a):moi rodzice wczoraj mieli urodziny. I prawie kazdy przyniósł im albo kupon lotto albo zdrapkę. To na 4 zdrapki i 4 kupony lotto wygrali.. uwaga... 2zł!

moja kuzynka na 80 ludzi miała 800 zł, zawsze coś niż pełno bukietów, które usną... ;P

sun979 napisał(a):

paula.x111 napisał(a):moi rodzice wczoraj mieli urodziny. I prawie kazdy przyniósł im albo kupon lotto albo zdrapkę. To na 4 zdrapki i 4 kupony lotto wygrali.. uwaga... 2zł!

moja kuzynka na 80 ludzi miała 800 zł, zawsze coś niż pełno bukietów, które usną... ;P

ja uważam że to nie jest głupi pomysł by właśnie chcieć te kupony albo zdrapki. Choćby właśnie te 800zł z tego mieć to będzie do dołożenia na nowe centralne

Bardzo dobry pomysł, też bym sobie zażyczyła kupony zamiast kwiatów

Tez uwazam , ze to bardzo fajny i nietuzinkowy pomysl.
Zreszta wszelkie gry zawsze sa ciekawe i niebanalne i doskonale sprawdzaja sie jako prezent.
Niedawno, na przyjeciu urodzinowym solenizantka dostala kupon lotto i miala takiego
nieziemskiego farta , bo wygrala 5-tke, a to bylo ponad 7 tys zlp.
Byla naprawde super frajda.
Ludzie lubia cos innego , wiec moze byc i kupon .
Najwazniejsze by obdarowany by zadowolony .

Mój kuzyn wygrał 6 tyś. i był zachwycony.Fajna oodmiana od kwiatów.

We wrzesniu, mam zaproszenie na slub i juz mysle o tym , ze prezentem napewno
bedzie kupon lotto.
Coraz wiecej par bardzo jest na tak, z taka forma prezentu.

Fajna sprawa, ja jak już będę się decydowała na ślub to zamiast kwiatów też bedę chciała kupony lotto. Kwiatki zdechną za tydzień a poza tym noś to wszystko od załóżmy 40 osób.

Super pomysł, widziałam również bukiet z lizaków chupa chups, albo imitacji prawdziwych pieniędzy. Świetna sprawa, żeby urozmaicić tradycyjne zwyczaje
Podobnych inspiracji szukajcie w poradniku :SPAM

Hejka,
osobiście nie jestem zwolenniczką informowania gości w zaproszeniu, jakich prezentów oczekujemy. Nie miałabym odwagi prosić o pieniądze czy kupony lotto zamiast kwiatów itp. Gości zapraszam nie dla prezentów, ale po to, żeby w ich towarzystwie cieszyć się dniem ślubu. W swoich zaproszeniach po prostu pominę kwestię prezentów. Każdy z gości zapewne i tak uraczy nas różnymi upominkami, nikt przecież nie przychodzi z pustymi rękami. Nawet, jeśli będą to kwiaty, to przecież zawsze jest dołączona do nich jakaś koperta. Kwiaty być może wyrzucę po dwóch dniach, ale nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Liczy się gest.
Poza tym dziś są takie czasy, że każdy daje to, co może dać. Dostałam ostatnio takie zaproszenie na ślub, w którym był bilecik z prośbą o kupony lotto. Wierszyk był śmieszny, ale wzbudził we mnie ogromny niesmak. Pomyślałam sobie, że Młodzi są niekulturalni wobec gościa, bo proszą o kupony. A może ja nie mam ochoty im dawać kupon? Tylko tradycyjnie bukiet kwiatów lub bombonierę wraz z pieniędzmi w kopercie?

Wiem, że zdania na ten temat są podzielone, ale ja bardzo negatywnie odbieram takie proszenie o dany prezent. Ja się będę cieszyć z każdego prezentu. W końcu będą to pamiątki po naszym weselu

Mel, ale teraz są fajne wierszyki, któr dodaje się do zaproszenia, z prośbą by zamiast kwiatów cos innego.
Większość się stosuje

Wiem, że są takie wierszyki. Przejrzałam już wiele, ale po prostu mi nie odpowiadają
Jednym to pasuje, drugim nie Naprawdę mi się to kojarzy z brakiem grzeczności. Ale oczywiście nie wszyscy muszą podzielać moje zdanie . Po coś te wierszyki w końcu są i na pewno jest wiele par, które chętnie zamieszczają je w bilecikach.
W sumie teraz to nastała taka moda z tymi wierszykami. Ja jestem zwolenniczką tradycji, a dawniej się takich próśb nie pisało.
Byłabym skłonna ułożyć własny wierszyk, coś w stylu:
"Niech każdy uraczy nas tym, co ma
a jak nic nie da - nie będę zła"

Trochę głupi , więc chyba nie zamieszczę żadnego