Często macie tak, że łapią was skurcze?
Co można z tym zrobić, pomijając opychanie się suplementami? Pytam, bo mam wrażenie, że po nich mam więcej te skurcze niż bez tego.
Ponoć trzeba pić dużo wody. Np. Muszyńskie Zdroje z tego co słyszałam mają bardzo dużo magnezu.
Czy to pozwoli pozbyć się problemu ze skurczami?