od jakiegoś czasu a dokładnie od sierpnia ceny w biedronce idą w górę jak strzała
moje masło z 2,65 na 3,59
mleko z 1,89 na 2,05
w takim tempie to niedługo spadnie na ostatnie miejsce w rankingu koszyczka WP
no i ostatnio mnie rozwalają ich promocyjne zniżki poświąteczne:
nad stoiskiem WIELKI NAPIS WYPRZ OD 30% DO 70 % i tak:
zabawka z 39,99 na 35,99
a teraz hit sanki jeszcze taniej z 69,99 na 69,99
to po co taki napis szkoda mazaka