Temat mnie przyciągnął Hahahaha. Nie powiem... pobudza wyobraźnię.
Teraz po domowemu na lenia: czarne dresy, biały podkoszulek z obrazkiem z puszkami spreyu. Białe skarpetki, bransoletka-rzemyk, czapka pilotka od Sterkowskiego.
Mi też Hahahaha tym bardziej. Lubię dodatki nie rzucające się w oczy. Jakiś kurde rzemyk czy cieńkie, ciemne coś w postaci koralika. Żadne łańcuszki. Kiedyś owszem nosiłem cienki i srebrny łańcuszek teraz nie. Nie noszę często ale zdarza się od chęci
Ja mam teraz (w sumie standardowo ostatnio) czarne legginsy, granatową sukienkę szeroką do kolan i na to szarą narzutkę długą, cienką. Włosy w warkocz, chokers i okulary. Po domowemu
y tallo corazones a navaja en un torso desnudo de un naranjo
Ja mam dziś skarpetki w czarno-białe pasy, mom jeansy które wielbię i kocham, ciemny dżins. A na górę biały, puchaty sweter. Włosy w niskiego koczka i okulary.
y tallo corazones a navaja en un torso desnudo de un naranjo
Dziś domowy faszyn from Raszyn... Różowe spodnie polarowe od piżamki w różne, zimowe wzorki, śnieżynki, szlaczki, serduszka i tak dalej (typowy pattern świątecznych swetrów) a do tego dość elegancka bluza z Mango, czarna z napisem wyszytym cekinami. Połączenie 10/10 I wielki szal-koc w krate na szyi bo ja mam w domu akurat zimno
y tallo corazones a navaja en un torso desnudo de un naranjo