mega wielki problem miłosny :(

Życiowy dział, nasze sprawy i problemy dnia codziennego.

mega wielki problem miłosny :(

Postprzez beati1212 » 1 maja 2013, o 08:36

witam wszystkich . mam bardzo ogromny problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić :/ jakiś czas temu poznałam chłopaka który rozstał się z dziewczyną po czteroletnim zwiazku ... spotkania były coraz fajniejsze i mi coraz bardziej zaczeły się podobać rozmowy z nim .. nawet mogę powiedziec ze na jego widok miałam "motyle w brzuchu" no ale... napisałam sms. nie odp. po pewnym czasie spotkaliśmy się i było jak gdyby nigdy nic... nawet na pożegnanie z uśmiechem dodał "do szybkiego zobaczenia" . wieczorem gdy pisaliśmy napisał że przeprasza ze nie odpisał ale wrócił do byłej i ona sprawdziła mu tel.. później sms że przecież jestem fajną, ładną , atrakcyjną dziewczyną... i że nie chce tracić ze mną kontaktu no ale jak skoro nie chciałam żeby to była zwykła znajomość to jak ? ... nie wiem co zrobić co myśleć? czy on jest z nią z przyzwyczajenia ? ;/ pomóżcie
beati1212
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 1 maja 2013, o 08:27

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez dzo » 1 maja 2013, o 09:13

skoro napisał ci że wrócił do byłej to ja bym dała sobie z takim facetem spokój. nawet jak im znowu nie wyjdzie i przyjdzie z powrotem do ciebie to i tak zawsze pozostanie ryzyko że ta była znowu się do niego odezwie.
dzo
 

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez 456 » 1 maja 2013, o 10:18

Odpuść. Dokonał wyboru.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez elzbieta45 » 1 maja 2013, o 14:48

jesli sam stwierdził , ze wrocił do byłej to nie wchodz jao trzecia osoba
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez CynamonkaZrodzynkiem » 1 maja 2013, o 14:57

On tylko chce sobie "skoczyć w bok" nie warto z nim nawet pisać bo sam przecież powiedział że pogodził się z dziewczyną.

Amantium irae amoris integratio.
Avatar użytkownika
CynamonkaZrodzynkiem
Extra Kobietka
 
Posty: 270
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 13:20

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez beati1212 » 1 maja 2013, o 17:50

dziękuję bardzo za odpowiedzi . Bedzie trudno no ale cóż macie racje .. moze wcale nie jest z nia z przyzwyczajenia ..
beati1212
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 1 maja 2013, o 08:27

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez beati1212 » 1 maja 2013, o 17:56

a najgorsze w tym wszystkim jest to ze ja nie czułam nigdy czegoś podobnego jak do niego.. i może to mega głupie ale czułam że jemu też dobrze w moim towarzystwie..
beati1212
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 1 maja 2013, o 08:27

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez elzbieta45 » 1 maja 2013, o 19:04

niewarto robic sobie złudnych nadzieji
elzbieta45
Kobietka Expert
 
Posty: 6529
Dołączył(a): 21 paź 2012, o 06:18

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez CynamonkaZrodzynkiem » 2 maja 2013, o 16:38

Facet to jednak potrafi zamieszać w stalowym mózgu kobietki :lol:

Amantium irae amoris integratio.
Avatar użytkownika
CynamonkaZrodzynkiem
Extra Kobietka
 
Posty: 270
Dołączył(a): 22 lis 2012, o 13:20

Re: mega wielki problem miłosny :(

Postprzez beati1212 » 4 maja 2013, o 13:59

i to nawet bardzo potrafi zamieszać ;(
beati1212
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 6
Dołączył(a): 1 maja 2013, o 08:27
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]