Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 17:33

Ponad miesiac temu zaczełam sie spotykac z nim.Poznalismy sie można powiedziec , ze przez internet chociaz w tym samym miescie mieszkamy.Nie podobal mi sie z poczatku bo w sumie uwazalam go za wyzsza lige jak dla mnie.. przystojny , starszy , w centrum zainteresowania innych...Spotkalam sie z nim raz potem byly kolejne spotkania i swietnie sie przy nim czułam...zapominalam o calym swiecie.Chociaz on przekonywal mnie w tym , ze nie bedziemy razem , ze mam sie nie wkrecac.. ale ja nie poddawalam sie i dopiełam swego.Fakt , ze ostrzegal mnie ze ma trudny charakter.Wszystko idealnie tylko wyjezdza na 4 dni do pracy co tydzien a 3dni jest na miejscu .Jak wraca robi mi wyrzuty , ze gdzie ja bylam co robilam...gdzie moge siedziec caly czas we domu to i tak po jego powrocie mam awantury o to , ze gdzies napewno bylam i z kim ja spalam itp ..potrafi miec nawet pretensje o to , ze wyjde z kolezanka sie przejsc lub sama poopalac.Nie ma do mnie zaufania wcale ..rozmawialam z nim na ten temat aby mi zaufal ale on sie tlumaczy tym ,ze nie potrafi nigdy zaufac nikomu..Potrafił sie obrazac o głupi jakis tekst z mojej str , ktory byl na zarty ..Co chwile komentowal moj wyglad , ze to nie tak i tamto ..Jakbym nie wiem jaka zla byla i z charakteru i z wygladu..Ale pomimo to dawal mi duzo szczescia i pokochalam go..gdzie nie wierzylam w milosc przez rodzicow bo tata zostawil mame..Teraz tez wyjechal a ja wyszlam z kolezankami i wypiłam troche.On sie dowiedzial i sie zapytal czy jestem napita ale nie bylam wiec odp , ze nie .i rano mu wytlumaczylam przez ten w sms ze wypilam bardzo malo i wrocilam do domu.On zadzwonil i powiedzial , ze jak wroci to moge sie nastawic na rozstanie.Potem mi napisal sms-a ze to koniec..bo go zrobilam w ch*ja i ze zrezygnowalam sama z niego swoim zachowaniem.zaczelam dzwonic cala roztrzesiona plakac...a ten mi pisal , ze mam sie od*ebać i czy ma mi poj*chać ..ma strasznie trudny charakter a jednak go kocham ;( pisalam mu sms-y z przeprosinami .. i napisal ze sie zastanowi nad szansa dla mnie ale nic nie obiecuje ..i po tym sms-e od wczoraj zero slowa ..ja pisalam co chwile.. z 30sms-ów chyba napisalam...o wspomnieniach z nim .. o uczuciacvh swoich .. o tym , ze sobie nie poradze..Rano dzisiaj napisalam ostataniego sms-a , ze nie bede nekac go juz sms-ami ale chce sie wieczorem zobaczyc jak wroci ..i ze ma sie odezwac jak bedzie w Polsce bo chce mu dac list ten ktory pisalam do niego jakbylo wszystko dobrze z nami..tam jest zawarte to jak go b ardzo kocham itp.Jesli sie nie odwiezwie to co mam zrobic ??a jak sie spotka ze mna to jak mam sie zachowac ??co mam mu powiedziec ? ;( zalezy mi na nim ..ale boje sie , ze bede cierpiala ciagnac to dalej ..a jestem osoba slaba psychicznie.. ; ( Zastanawialam sie nad powiedzeniem mu , zebysmy zostali przyjaciolmi bo sie meczymy tylko ale kocham go .! ;((
POMÓŻCIE mi Proszę !!!! ;((
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez mycha25 » 3 cze 2012, o 18:29

Podejrzewam że nawet jak się pogodzicie to nigdy nie będziesz z nim szczęśliwa.Ten chłopak ma ze sobą jakiś problem.Ty dziewczyno nie robisz nic złego wychodząc z koleżankami czy na piwo.I co to w ogóle za tekst że on się zastanowi czy dać Ci drugą szansę!?Przecież nic nie zrobiłaś!Najlepsze dla Ciebie to będzie rozstanie z nim bo ten związek jest chory i jak to ma tak wyglądac to uciekaj od niego jak najdalej bo on Cię stłamsi,zamknie w domu i w końcu to nawet odezwać się nie będziesz mogła bez jego pozwolenia.A poza tym zawsze wtedy kiedy w jego mniemaniu zrobisz coś "złego" to będzie z Tobą zrywał żeby Cię ukarać.To nie jest dobry chłopak ani dobry związek i jestem pewna że zasługujesz na coś lepszego.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Bea » 3 cze 2012, o 19:36

Zagubiona,przeczytaj sama siebie.......
Kazdy z nas byl zakochany,ale istnieje jeszcze takie cos jak honor i duma.
Gdyby mi facet takie teksty z przeklenstwami rzucal to bym mu w morde naplula. :angrywife
Gdzies ty go wynalazla?
Avatar użytkownika
Bea
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 2 cze 2012, o 12:50

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 20:49

Kiedy pomysle rozumiem to doskonale zdaje sobie z tego sprawe co piszecie .. ale w srodku serce mi peka...ma po prostu trudny charater .. kazda dziewczyna go zdradzila i moze dlatego teraz tak sie zachowuje.. mi strasznie na nim zalezy..pogubilam sie w tym wszystkim..Napisał mi , ze sie nie spotka ze mna dzisiaj bo nie ma humoru na takie rozmowy ... to odp pierw , ze nie wytrzymam juz tak w niepewnosci bo ciagle placze i mam dosc myslenia o tym tylko.. to napisal , ze jak chce tylko zebym nie zalowala , ze lepiej jutro . Napisalam , ze dobrze w takim razie jutro sie zobaczymy i ze jest mi strasznie ciezko to ten , ze dobrze mi radzi abym o tym nie myslala ... to napisalam , ze nie mam serca z kamienia i juz mi nie odp : ( co ja mam mu powiedziec jak sie z nim spotkam ? odpisac mu cos teraz ? moze rozmowa cos zmieni.. ? ciagle nie moge sie powstrzymac od placzuu.. ; (((
I bardzo dziękuje wam za pomoc .!!!! chociaz przyznam , ze boli mnie to ale macie racje .!
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Bea » 3 cze 2012, o 21:00

Po pierwsze,OBIECAJ sobie,ze sie wezmiesz w garsc!
Faceci nie lubia ani nie szanuja jeczacych kobiet.Jesli tak bedziesz robila,to tylko bedzie sie pastwil nad toba.
Obiecaj sobie,ze dopoki on nie wysle ci smsa to ty tez tegi nie zrobisz...
Albo wyslij mu,sms ze sorry,ale masz dosyc takiego traktowania i z nim zrywasz.Potem wylacz tel. na 48 godzin i zobaczysz jak bedzie za toba latal.
Ale musisz zacisnac zeby :bicz :bicz :bicz
Avatar użytkownika
Bea
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 2 cze 2012, o 12:50

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 21:11

po tych waszych slowach napisalam mu jednak pierwsza przed chwila ze ,,Ja sobie to przemyslałam wszystko.Nie powinnam Cie nękać takimi sms-ami wczoraj to glupie z mojej str proszenie Cie o szanse.Bo to powinna byc Twoja decyzja a nie wymuszona moimi słowami.Porozmawiamy jutro na spokojnie i dojdziemy do wspolnej decyzji co z nami dalej. jak bede wolna juz to sie odezwe.spokojnej nocy." myslicie , ze dobrze mu odp? On zawsze jesli ja sie nastawie , ze bede silna , ze nie popuszcze mu kiedy sie kłócilismy nawet z jego winy to przekręcał tak sytuacje, ze to ja go przepraszałam.. Potrafi swietnie zrzucic na mnie cala wine..abym to ja go przepraszala nawet za cos co on zrobil.. ja bylam przez miesiac idealnaa.. niczym go nie zawiodlam..;(( to bylo jedno wyjscie z samymi przyjaciolkami na 3 godziny i wypilam fakt oklamalam go ze nie pilam ale sie dowiedzial od kogos. ale balam sie jego reakcji a nie uwazalalm ze to cos zlego.: ((( Wiem , ze sobie poradze po waszych slowach.. dodały mi odwagii dziekuje bardzo za wasza chec mi odpisywania. to dla mnie wazne teraz abym miala sie kogo poradzic..Co ja mam mu jutro powiedziec ? ; (( chcialabym byc taka oschła , zeby on dostal w kosc w koncu ode mnie ale jednak zalowal po rozmowie tego , ze mnie stracil i zrozumial swoj blad.. zatesknil za mna ! a nie mam pojecia jak to zrobic kiedy on sobie przygoituje taka gadke na momencie , ze ja nie bede w sta nie wydusic slowa z siebie ;(( on nie potrafi stracic swojej dumyy.. nigdy sie nie odezwal pierwszy nawet .! a jesli ktoras dziewczyna o niego nie zabiegala to mial to gdzies nawet jesli mu zalezalo.. pierwszy raz mam do czynienia z takim typem chlopaka .. niestety pokochalam go ; (( tak nie wierzylam w milosc przez rozstanie rodzicow ... i zaluje , ze na nowo uwierzylam dzieki niemu.. ; (((
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 21:38

Dzięki wam chociaz apetyt odzyskałam ( bo nie jadalam nic od wczoraj rana , w szpitalu bylam bo zemdlalam z nerwow ; / ) bo zdałam sobie sprawe po waszych wypowiedziach , ze to nie ja jestem taka zła jaka on mi przedstawia ...Owszem , ze sie zachowalam rozumiem gdyby sie wkurzyl na mnie ale jesli z powodu jednego bledu mojego takiego mnie jest w stanie zostawic i tak ranic..to kazdy pretekst jak cos nawet zle powiem to bedzie zrywal .. Za bardzo sie przywiazuje do osob pewnie dlatego tak to przezywam..bo ponad miesiac dopasowywalam do niego i robilam wszystko tak aby bylo dobrze ..: ( POMOZCIE MI CO MAM MU JUTRO POWIEDZIEC i jak sie zachowac ; ( bo boje sie ze wymiękne..
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Bea » 3 cze 2012, o 21:43

Jak dla mnie to za grzecznie napisalas.
Ja to bym nie poszla na spotkanie.Zniknelabym na tydzien,wylaczyla telefon i czesc.
Jestes jeszcze za slaba aby sie z nim spotykac.On jest niezlym manipulatorem i zrobi z toba co zechce.
Obudz sie ,on zawsze bedzie toba pomiatal ,dopoki nie wezmiesz i nie pokazesz,ze jestes baba z jajami. Kurcze,zrob to dla siebie!
Avatar użytkownika
Bea
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 2 cze 2012, o 12:50

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 22:15

Już jest o wiele lepiej z moim nastawieniem do tej cale sytuacji.. nie moge myslec sercem w takich chwilach nie moge .! Uwazam , ze bylam przez miesiac za dobra dla niego i doceni to kiedy mnie straci .. tylko co ja moge mu powiedziec aby wyjsc na swoim ? musze mu przekonac i tak nakrecic w rozmowie zeby to on czul sie winny .
prosiłabym Cie abys mi napisala jak bys na moim miejscu postapila co mu powiedziala .a ten list mam mu dawac ? zeby wiedzial ze mi zalezalo ..bo pisalam go jak z nim bylam.. i on o nic wie .
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 3 cze 2012, o 22:23

Uciekam juz spac bo jutro ciezki dzien przede mna jeszcze raz Dziękuje za pomoc .! : ))
Prosze tylko o napisanie co mam mu powiedziec i jak sie zachowac kiedy bedzie probowal zgonic znowu na mnie wine .. i zrobic ze mnie ta najgorsza .! Mam na celu tej rozmowy aby zrozumial co stracil i potem zatesknił ..moze cos dotrze w koncu do niego.! dobrej nocy : )
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Aneczka89 » 4 cze 2012, o 08:38

pokaż mu że masz go gdzieś.. facet zobaczy że już nie jesteś jego i chyba się zdzwiwi bo napewno mysli że jak wróci to mu się w ramiona rzucisz.. a Ty poprostu powiedz że odchodzodzisz. Oj taki związek nie prowadzi do niczego dobrego. Powiem jeszcze że masz szczęście że jesteście tylko parą, większość facetów zaczyna tak traktować kobiete jak sie z nią ożeni bo wówczas wie że "jest jego"
Aneczka89
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 28 maja 2012, o 10:29

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez ania » 4 cze 2012, o 09:24

witaj, trudno tak komuś powiedziec jak ma sie zachować czy co mam mówić ...wiem jedno nie zasługujesz na takie traktowanie... i dziewczyny maja racje nie mozesz płakac i prosić ....ja nie umówiłabym sie z nim na spotkanie łaski ci nie robi żadnej napisałabym krotka informacje ze dzis nie moge i że dam znac jak znajde chwilke.. z tego co piszesz za wszelka cene pragniesz by cie kochał ...a on coz on Cię nie szanuje ...ale zeby on Cię szanował to Ty musisz zacząć szanować siebie....przestan sie odzywac do niego jesli mu zalezy to napewno bedzie szukal kontaktu z Tobą ....trzymam kciuki :)
Avatar użytkownika
ania
Miła Kobietka
 
Posty: 66
Dołączył(a): 6 maja 2012, o 18:22

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Bea » 4 cze 2012, o 11:51

Masz byc zimna,nie placz,zacisnij zeby i piesci.
Listu mu nie dawaj,a jak sie zapyta to powiedz,ze zmienilas zdanie.
Powiedz mu,ze nie pozwolisz soba pomiatac ani manipulowac i niech nie uwaza,ze jest taki mocny,bo to TY wystawilas go na probe aby zobaczyc jaki jest naprawde.I,ze bardzo jestes rozczarowana.I nie jestes jego wlasnoscia. Powiedz mu,ze jak ma zapedy sadystyczne,to niech kupi sobie pejczyk i po lbie sie natrzaska. :bicz :bicz :bicz :happy
Zobaczysz,facet nie spodziewa sie takiej reakcji. Najpierw pewnie zbaranieje a potem powie,ze z toba zrywa to wtedy ty mu powiedz NIE TO JA ZRYWAM Z TOBA.Odkrec sie na piecie i wyjdz.
Zobaczysz,ze w ciagu 48 godzin facet bedzie ci slal sms z przeprosinami. :fallinlove
Avatar użytkownika
Bea
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 2 cze 2012, o 12:50

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez zagubiona_w_świecie » 4 cze 2012, o 15:22

Bedzie co ma byc dzięki wielkie za rady .! Bo bez was pewnie bym go jak głupia prosiła o szanse ..pol nocy przepłakałam .. bedzie ciezko ale dam rade . ! Umowilam sie z nim jednak . i bedzie co bedzie .. zobacze po jego zachowaniu czy dam mu list ...bo mialam to an celu aby wiedzial co stracil , ze mi zalezalo . oddam mu rowniez rzeczy ktore mi podarowal . Mam nadzieje , ze dobrze mi pojdzie... chociaz robie to z ciezarem na sercuu .. ;(
zagubiona_w_świecie
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 7
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 17:02

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez Bea » 4 cze 2012, o 15:34

zagubiona_w_świecie napisał(a):Bedzie co ma byc dzięki wielkie za rady .! Bo bez was pewnie bym go jak głupia prosiła o szanse ..pol nocy przepłakałam .. bedzie ciezko ale dam rade . ! Umowilam sie z nim jednak . i bedzie co bedzie .. zobacze po jego zachowaniu czy dam mu list ...bo mialam to an celu aby wiedzial co stracil , ze mi zalezalo . oddam mu rowniez rzeczy ktore mi podarowal . Mam nadzieje , ze dobrze mi pojdzie... chociaz robie to z ciezarem na sercuu .. ;(

Ty go nie chcesz zostawic i kropka. Ludzisz sie,ze do Ciebie wroci i czekasz na dobre slowo jakby on Ci laske robil....
Rob co chesz,twoje zycie,ale jesli wrocisz do niego to pamietaj,ze bedzie tylko gorzej.
Zycze ci abys sie ocknela z letargu......PRZESTAN BYC OFIARA.
Avatar użytkownika
Bea
Miła Kobietka
 
Posty: 43
Dołączył(a): 2 cze 2012, o 12:50

Re: Mętlik w głowie..kocha ? zostawi ? co zrobic ;((

Postprzez chocolate98 » 4 cze 2012, o 15:36

To jest ewidentny przykład toksycznego związku. Chłopak zrobił sobie z Ciebie niewolnicę i poniżając Cię dodaje sobie pewności siebie. Powinnaś przemyśleć na poważnie rozstanie z nim bo taki związek nie jest wart Twojego cierpienia. Rozumiem, że tak owinął sobie Ciebie wokół palca, że w pewnym momencie sama zastanawiasz się czy zrobiłaś coś złego, czy swoim zachowaniem nie dałaś mu powodów do zazdrości. Moim zdaniem ten "związek" nie ma przyszłości i lepiej dla Ciebie jeśli go zakończysz, bo im dłużej tym trudniej będzie Ci się z tym pogodzić. Uwierz mi, że jeśli nie podejmiesz żadnego kroku to pewnego dnia obudzisz się wrakiem człowieka: bez przyjaciół, bez planów na przyszłość z totalną pustką wokół siebie.
chocolate98
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 5
Dołączył(a): 4 cze 2012, o 14:56
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]