Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Postprzez blossom » 24 sty 2017, o 00:16

Nie wiem tak naprawdę dlaczego to pisze, chyba muszę się wygadać, a tak naprawdę nie mam komu, bo mam 1000 myśli na sekundę. Mam 21 lat. Od 3 lat jestem w związku z X. Co było na początku ? Zakochanie, pocałunki, kwiatki, no bajka. A teraz ? Dla mnie to mój osobisty dramat. Ja po prostu nie wiem co czuje, nie wiem czy tak naprawdę go kocham. (i wiem że teraz 1000 ludzi napisze mi, że nie, bo gdyby to była miłość to bym o tym wiedziała) Nie umiem sobie odpowiedzieć na to pytanie. Wiem, że kiedyś byłam zakochana, wiem że kiedyś moje serce biło szybciej na samą myśl o nim, że choćbym chciała go zabić, to gdy tylko go zobaczyłam, nie potrafiłam się nie uśmiechnąć. W tym momencie czuje pustkę, nie ma mnie przy nim na co dzień i chyba już do tego przywykłam, chyba już nie tęsknie. Mam wrażenie że nasza egzystencja prowadzi donikąd, do takiej swoistej otchłani beznadziejnego istnienia. Wiem, że gdyby coś się działo, wskoczyłabym za nim w ogień, wiem że nie chce go zranić, wiem że życzę mu jak najlepiej i co najgorsze wiem że on mnie kocha. A ja ? A ja po prostu nie wiem co czuje... Może nie kocham go jak drugiej połówki, być może najzwyczajniej się do niego przyzwyczaiłam i tak właśnie go kocham, tak jak kocha się przyjaciółkę, tak jak kocha się osobę z którą wiele cię łączy i się do niej przywykło. A może to te życie z wątpliwościami i ogromną, wieczną nie wiedzą, ale siłą do dalszego trwania nazywa się miłością ? Jeśli ktoś tu to przeczyta i choć po części to zrozumie,to proszę niech się odezwie i rozjaśni trochę mój punkt widzenia,bo chyba mnie to wszystko przytłoczyło. Przepraszam jeśli tym wyznaniem zmarnowałam czyjś czas. Przynajmniej jest szczere i prawdziwe.
blossom
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 24 sty 2017, o 00:11

Re: Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Postprzez BlackWolf » 24 sty 2017, o 00:33

Nikt do końca nie jest w stanie powiedzieć jakie to uczucie kochania kogoś, bo każdy te uczucia ma inne.
Możemy jedynie je porównywać i na nich opierać całe teorie.
Po części Cię rozumiem, ponieważ u mnie uczucie kochania jest inne niż było na początku i wielokrotnie zastanawiałam się czy ta miłość wyparowała czy po prostu jest to naturalne, że po dłuższym czasie ulega zmianie.
Chwilami też odczuwam pustkę, ale nie jest ona spowodowana uczuciem do kogoś.
Myślę, że musisz sama sobie odpowiedzieć na pytanie co czujesz do tego kogoś. A jak wiesz, miłość wygląda różnie i każdy czuje ją inaczej.
Podobnie, ale inaczej.

Nie szukam bajek w życiu moim.
Bajki są okrutne...

Obrazek
Avatar użytkownika
BlackWolf
Moderatorka
 
Posty: 2891
Dołączył(a): 13 mar 2015, o 20:52

Re: Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Postprzez Jaśmin » 24 sty 2017, o 03:59

BlackWolf ma rację. Miłość się zmienia, każdy ma inną definicję miłości. Dla kogoś to będą motyle w brzuchu, dla innej osoby poczucie bezpieczeństwa czy łączące ich piękne chwile i wspomnienia. Z czasem z różnymi doświadczeniami i w Tobie może się to zmienić. Odpowiedz sobie na pytanie czym dla Ciebie jest miłość. Czy to, co masz teraz nie jest dla Ciebie wystarczające, czego więcej jeszcze potrzebujesz?
Może porozmawiaj z chłopakiem. Warto być szczerym.

y tallo corazones a navaja en un torso desnudo de un naranjo
Obrazek
Avatar użytkownika
Jaśmin
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 743
Dołączył(a): 29 gru 2016, o 00:55
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Postprzez Hadassa » 24 sty 2017, o 11:52

Chyba w wiekszosci zwiazkow po jakims czasie wkrada sie rutyna i troche przyzwyczajenia. Nasze uczucie tez sie zmienia.
Pytanie tylko jest co na prawde czujesz i co chcesz zrobic.
Moze u Was kwestia odswiezenia uczucia.. np zaczac znow chodzic na randki jak nie chodzicie. Albo cos w tej rutynie zmienic..

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Miłość? Kobietki jak to rozumieć?

Postprzez malami86 » 26 sty 2017, o 14:03

blossom przeczytałam i wiesz co? Mnie się wydaje, ze się wypaliłaś
Avatar użytkownika
malami86
Fajna Kobietka
 
Posty: 173
Dołączył(a): 22 gru 2016, o 14:59
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]