Witam,
Kłótnia z chłopakiem łączy się z kłótnią z moją była przyjaciółką a jego przyjaciółką. chodzilo o sylwestra. przynajmniej na poczatku. Więc: Ogólnie od pewnego czasu ona mówi teksty takie zeby mnie i Przemka poróznic(na tle muzyki czy wyjsc wieczornych itd). myslalam ze jej przeszlo ale przed sylwestrem jak powiedziałam ze z Przemkiem zostajemy we Wrocku na sylwestra bo jego siostry urzadzaja to stwierdziłą "ze biedny Przemek" "jak mu współczuję" "będzie miał do dupy sylwka" to powiedziałam ze przesadza. a ona ze "Ty nie wiesz wszystkiego" to powiedziałam ze powiedz "nie mogę, jestem lojalna wobec przyjacioł" tak napisała. Przemek potem z nia gadał o sylwestrze i nie chce mi powiedziec co mówiła, najpierw coś gadał ze to bzdury, potem ze nie wazne. a na koncu ze to dotyczy tylko jego i jej Mam dość tego jak oni ciągle o czymś gadają i jak zawsze "nie mogę powiedziec" "bzdury". Tylko ja o niczym nie wiem. mam dość tego ze jak sie widzimy to oni sobie gadaja i smieja sie a ja oczywiscie nigdy nie wiem o co chodzi bo mi nie mówią. Wiem, że oni słuchają metalu ja rapu. ale za kazdym razem jak szłam na mój koncert z Przemkiem. to ciagle ona mówiła z tekstami ze biedny Przemek, że go ciagnę i że on wcale nie chcę, że go zmuszam. Rozumiem że mogą nie lubić rapu ale ja np bym mogła isc na jakis koncert metalu chociaz go nie słucham. albo jak chodzi o wyjscie do klubów/pubów jego i jej. to ona gada ze ja mu zabraniam itd. mam tego dosyc. Przemek niby nie dawno z nia gadał i ona mu powiedziała ze przeze mnie jest pantoflarzem i wspolczuje mu takiej dziewczyny... powiedziałam mu ze nie chce by z nia gdziekolwie wychodził wieczorem czy gdzies na piwo a on ze ma nadzieje ze sie pogodzimy, potem okazało sie ze spotkal sie z nia za moimi plecami... i ukrywał t przede mną...
co zrobić? Nie chcę z nią naprawić relacji bo po co mi taka przyjaciółka czy koleżanka. W wakacje z dnia na dzien powiedziała mi że nie chce sie juz ze mna przyjaznic... Więc to nie jej pierwszy odpał. Jedyne czego teraz chce to zeby chłopak ograniczył z nia kontakt... i w sumie, wiem ze to dziecinne, ale mam ochote sie odegrac sie na niej...