Witam!
Chciałabym się podzielić z moimi rozterkami ponieważ widzę że jesteście dla siebie oparciem w sprawach sercowych.
Mianowicie jestem z moim mężem już prawie 3 lata ale w związku już jakieś 10 lat, a ostatnio czuję się jak piąte koło u wozu. Mamy cudowne dzieci ale zauważyłam że czegoś mi brakuje może dlatego że mój mąż był moim pierwszym i na razie jedynym partnerem nie mogę powiedzieć że go nie kocham ale od jakiegoś czasu moją uwagę skupia inny mężczyzna kolega z pracy i mam taki mętlik w głowie że szok. Nie wiem czy to jest spowodowane tym ze ostatnio mieliśmy mały kryzys z mężem nie wiem ale wiem jedno że nie umie zapomnieć o koledze szczególnie że bardzo dobrze nam się rozmawia o byle czym, za niedługo myśli mnie zamęczą też nie wiem czy mój znajomy myśli tak samo jak ja czy po prostu uważa mnie za koleżankę i nic więcej. OSZALEJĘ!!!!!. Podzielcie się swoimi myślami lub napiszcie jeżeli też tak macie takie doświadczenia.