Zdecydowałem się napisać o tym na forum dla kobiet, dlatego że myślę, że Wy będziecie potrafiły wyjaśnić mi bardzo dziwną sytuację - niewłaściwe, moim zdaniem, zachowanie kelnerki.
Byłem wczoraj z wycieczką na obiedzie w restauracji. Ładny zapach, dobre polskie jedzenie i przystępne ceny. Tylko długo czekalismy na podanie do stolików, bo lokal choć nieduży to pełen ludzi, a kelnerka tylko jedna, choć w sumie to i tak nieźle dawała sobie radę. Patrząc na nią można było stwierdzić ,że coś jest nie tak, bo często przykucała, kuliła się.
Po zjedzeniu obiadu poszedłem do męskiej toalety, ale była zajęta wiec czekałem przed drzwiami. Wtedy usłyszałem krzyk z zaplecza - 'no możesz teraz pójść, ale szybciutko!'- i kelnerka doszła do drzwi damskiego wc, ale też był zajęty. Ciągle przed nim przykucała. Ledwo otworzyły się drzwi męskiego wc a kelnerka wyprzedziła mnie mówiąc - 'bardzo pana przepraszam i dziekuje' - i weszła przede mną pochylona zataczając ostentacyjnie pupą. Czekałem więc dalej, przeciez nie pójde do damskiego:) Kelnerka wyszła dopiero po kilku minutach i ku mojemu zaskoczeniu wyszła bez rajstop -z gołymi nogami, a było to juz popołudnie i wcale nie było tak ciepło, bo znacznie mniej niż 20 stopni. Dla mnie bardzo dziwne, że dziewczyna-kelnerka weszła do męskiego wc i to jeszcze przede mną- czekającym w kolejce facetem, który zresztą jest klientem-gościem i to weszła TYLKO po to żeby zdjąć sobie może minutę szybciej (niż w damskim) rajstopy.