nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez Olensa » 1 mar 2012, o 20:33

Witam, mam do Was drogie kobietki mały interes. Mianowicie poznałam kogoś po roku od ostatniego związku. Raz wracając od siostry uciekł mi ostatni autobus i złapałam okazję... Standardowo wymiana nr tel itp. Spotykalismy sie przez jakis czas, bylo to moze 4 spotkania i na 5 emocje wzięły góre a wszystko skończyło się seksem... Jak Wam się wydaje czy taka znajomość ma szanse być czymś więcej? Póżniej spotkaliśmy się jeszcze raz i znów skończyło się tak samo... Piszemy do siebie, On dzwoni. Ale praktycznie bardzo mało o sobie wiemy, bardzo mało rozmawiamy o nas, czesciej o jakichś przyziemnych sprawach. Co Wy o tym myślicie? Czy od romansu może się zacząc cos powaznego? Pozdrawiam

Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!
Olensa
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 20:27

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez Masjaa » 1 mar 2012, o 20:58

Witaj.... pewnie że może. nie ma utartych schematów związków.... jedni zaczynają od seksu i są potem super parą , inni z rok robią podchody i też potem im się wiedzie. to zależy od dwojga osób, czego oczekują , jakie mają poglądy , doświadczenia.... nie wiem czy Ty chcesz związku i czego on chce ... czas pokaże. wszystko się może zdarzyć, nie ma pewnych scenariuszy....
Masjaa
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 529
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 14:03

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez sylwia1991 » 1 mar 2012, o 21:32

Kochaliście dwa razy i teraz powinnaś z tym skończyć. Chodzi mi po prostu o to żebyś go teraz lepiej poznała. Bez seksu. Żeby sobie nie pomyślał czegoś nie miłego o tobie. Możesz z nim pogadać i powiedzieć ze teraz chcesz go lepiej poznać i ze chcesz z seksem poczekać myślę ze zyskasz w ten sposób jego szacunek.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez gusia12344 » 1 mar 2012, o 22:15

mysle ze moze cos z tego byc...tylko musicie to pielegnowac.moj zwiazek tak sie zaczol...na dodatek przez internet sie poznalismy szybko zamieszkalismy razem...a teraz juz jest 4 lata i dzidzius 2 letni..i mysle ze to jest to mimo jakis ciezkich dni.
gusia12344
Miła Kobietka
 
Posty: 52
Dołączył(a): 29 lut 2012, o 01:27

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez Olensa » 1 mar 2012, o 22:19

dziękuję Wam, chciałabym żeby coś z tego wyszło ale mam jakieś dziwne wrażenie że zwaliłam sprawe tym zbliżeniem... Ale po prostu emocje wzięły górę nad zdrowym rozsądkiem jak to bywa u "wyposzczonej " kobiety. Żałuje i nie żałuję, ale chyba bym to zaczęła inaczej ;/

Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!
Olensa
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 20:27

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez anonim » 1 mar 2012, o 22:52

nie cofniesz tego co się zdażyło. Teraz jedyne co możesz zrobić, to porozmawiać z nim czy go on chce tego co Ty.
anonim
 

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez sylwia1991 » 2 mar 2012, o 12:46

To jeśli czujesz ze zawaliłaś tym seksem, zrób tak jak pisałam wcześniej. Kiedy będzie następna sytuacja zbliżająca do seksu powiedz ze chcesz z tym poczekać ze teraz chcesz się lepiej poznać. Zyskasz tym jego szacunek, a jeśli cie oleje przez to to widać ze facetowi chodziło tylko o sex.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez babeczka » 2 mar 2012, o 15:09

Olensa - tak nieraz bywa,że najpierw coś robimy,a potem się zastanawiamy czy to było mądre. A swoją drogą,jeśli on będzie chciał się jeszcze z Tobą spotkać,da Ci znać,bo wie gdzie i jak się z Tobą skontaktować. A póki co nic nie rób,od niego musi wyjść inicjatywa, przynajmniej w Twoim przypadku.Ale głowa do góry,jeśli będziecie mieli być razem,to nic nie będzie stało na przeszkodzie,aby tak było.Pozdrawiam. :serca
Avatar użytkownika
babeczka
Extra Kobietka
 
Posty: 362
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez Nala » 3 mar 2012, o 11:45

Moim zdaniem od takiego niewinnego romansu może zacząć się coś więcej. Moja przyjaciółka zaczęła od pójścia z facetem do łóżka na pierwszym spotkaniu i teraz są już razem 5 lat, planują ślub. Wszystko jest możliwe jeśli tylko tego chcecie. Skoro dzwoni i pisze to pokazuje, że zależy mu na czymś więcej. Teraz jest czas na to żebyście się poznali. Spotkajcie, porozmawiajcie, otwórzcie się przed sobą. Nie ma się co martwić, powodzenia! :)
Nala
 

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez sylwia1991 » 3 mar 2012, o 11:59

Dla mnie to nie jest normalne zaczynanie od seksu. a na pierwszym spotkaniu to dla mnie tak jak powiedzenie jestem puszczalska. A co do autorki odpusc sobie sex. Jesli ci zalezy na tej znajomosci to poznajcie sie lepiej a reszta przyjdzie z czasem.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez Olensa » 9 mar 2012, o 23:31

gdybym uważała, że jest normalną sprawą zaczynanie od tzw " du*py strony" to nie pisalabym posta, ze mam obawy i nie wiem jak postąpić ani co myśleć. Mam świadomosc ze zrobilam glupio... Obecnie wyjechalam do innego miasta do siostry pomoc jej w opiece nad dzieckiem, Piotrek pisze i dzwoni, mówi ze teskni a temat seksu mamy za soba. Stwierdzil ze trafilo na naszą słabosc i jemu tez bylo z tym zle. Dzieki Wam odwazylam sie podjąc temat i nie żałuję. Wielkie dzięki kobietki ;***

Ostatecznie jestem kobietą... i bardzo mnie to cieszy!
Olensa
Miła Kobietka
 
Posty: 27
Dołączył(a): 1 mar 2012, o 20:27

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez babeczka » 13 mar 2012, o 14:08

Czyli jak sama widzisz,wszystko zmierza ku moim zdaniem dobremu.Zaczęło się niby niewinnie,a może skończyć czymś poważniejszym i jeżeli Tobie na nim zależy i wzajemnie, to pewnie będziecie razem,ale nic na siłę,wszystko powinno się pewnie niedługo wyjaśnić,a ze swej strony życzę Tobie,abyście byli razem.Przy okazji musicie szczerze ze sobą porozmawiać, aby czegoś się o sobie dowiedzieć.Powodzenia. Pa. :kiss2
Avatar użytkownika
babeczka
Extra Kobietka
 
Posty: 362
Dołączył(a): 5 lut 2012, o 12:47

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez mycha25 » 16 mar 2012, o 15:51

Hej,ja zaczynałam z moim chłopakiem tak samo. Poznaliśmy się na imprezie,coś zaiskrzyło i zaczęliśmy pisać o sexie. Była umowa że tylko o to będzie między nami chodziło. Co prawda minęly aż 3 miesiące zanim poszliśmy do łóżka ale przez ten czas faktycznie nie bylo mowy o jakimś związku. a teraz co? od 5 lat jesteśmy parą i to szczęśliwą parą! co prawda na początku nie zawsze było różowo,czasem nawet bardzo zle ale przetrwaliśmy wszystko i teraz jesteśmy pewni że spędzimy razem resztę życia :) . warto próbować bo nigdy nie wiadomo co nas czeka. pozdrawiam

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: nietypowy początek, co dalej? pomocy!

Postprzez mika537 » 22 mar 2012, o 11:18

nie moge po prostu tego czytac! niby dlaczego pojscie do lozka szybko z facetem oznacza "jestem puszczalska"? to jakies brednie, to kazdej indywidualna sprawa kiedy pojdzie z kim do lozka;/ nawet jak na pierwszy spotkaniu by poszla to co z tego? bo sa glupie zasady "nie idz z facetem do lozka wczesniej niz na 8 randce" itd:)? niektorzy swoj zwiazek zaczynaja od tego z tego co tu dziewczyny piszą i super jak maja byc razem to beda i sex napewno nie stanie szczesciu na drodze. tymbardziej że spotykali sie wczesniej a nie ze wskoczyla mu do auta i odrazu "sie dala":) ale nawet gdyby tak bylo to jesli ma cos wyjsc z tego to i tak wyjdzie! ja uwazam ze nie masz sie czym martwic, naprawde:) moglabys, gdyby cie po tym olal kompletnie i odzywal sie jak mu sie zechce bzykac:) a skoro mowi ze teskni itd to znaczy ze mu zalezy!:)
mika537
 
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]