przez mamik » 11 cze 2015, o 22:13
Moja córka urodziła się w październiku 2009 - położna kazała werandować od 2 tygodnia - zacząć od 10 minut i wydłużać codziennie o 5, aż do 30 i wtedy na spacer -30minutowy. Tak też zrobiliśmy. A synka urodziłam w lutym tego roku. Zimy to raczej nie było, temperatura powyżej 0. Ta sama położna kazała werandować od 2 tygodnia bez ograniczeń czasowych - powiedziała od karmienia do karmienia wystawić przy otwartym oknie. Wystawiłam syna na 30 minut, następnego dnia na 60 min. Kolejnego dnia wyszliśmy z nim na 30 minutowy spacer. Szybko się to zmienia
-
- mamik
- Jestem tu nowa :)
-
- Posty: 6
- Dołączył(a): 11 cze 2015, o 21:48