przez dobroslawa » 29 kwi 2013, o 14:00
Jeśli to Cię uspokoi, to ja urodziłam 8 dni po terminie, siłami natury, ale poród był indukowany oksytocyną, bo miałam mało wód płodowych. Zgłoś się do swojego lekarza albo idź prywatnie na usg, bo może czasem masz podobnu problem do mojego. Polecam prywatną wizytę, ponieważ w moim przypadku lekarze w szpitalu nie interesowali się problemem, nawet na ktg nie spojrzeli, a na prywatnej wizycie dostałam skierowanie do szpitala i odpowiednią opiekę miłych usłużnych połoznych oraz zespołu medycznego w trakcie porodu właściwego.Na uspokojenie mogę też dodać, że po oksytoceynie raczej poród postępuje w tempie błyskawicznym - o 15 ej poczułam pierwsze skurcze, a przed 18ą już moja córcia była na świecie:)
Życzę powodzenia, spokoju i odwagi, bo nie taki poród straszny, jak go opisują.daj znać, jakk urodzisz