Pomarudzmy sobie....

Miejsce na dyskusje nie związane z pozostałymi tematami.

Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 11:21

Miejsce do narzekań, marudzenia i wyżalenia się.....
Kiedy nam źle itp.. możemy się wygadać....

Mnie zaczyna dopadać stress i pomału żałuję że organizujemy obiad po ślubie...
Pojawi się babcia X, która nie znosi jego ojca.. i mam obawy by coś głupiego nie wyskoczyło..
Jego rodzice są po rozwodzie....

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 12:51

grrr bolą mnie nogi i jest straszny gorąc. Nic mi się nie chce :(

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 12:58

czemu Cię bolą nogi? Coś robiła?

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Madlen » 2 lip 2013, o 13:22

Kayira nie martw się na zapas.. Może nie są na tyle bezmyślnymi osobami, żeby Wam w dniu ślubu awantury między sobą urządzać i wyciągać rzeczy z przeszłości..
Avatar użytkownika
Madlen
Kobietka Expert
 
Posty: 5766
Dołączył(a): 13 mar 2013, o 22:56

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 14:03

Wiesz co.. nie wiem.. tym bardziej, że mało znoszę jego ojca.... a słysząc jego teksty... mam obawy co do najgorszego... ;/

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez bikini » 2 lip 2013, o 14:05

Ślub to ogólnie bardzo stresujące wydarzenie, ale musisz być dobrej myśli. Nigdy nie jest tak źle jak myślimy. Nawet, jeżeli miałoby być coś nie tak ze strony kogokolwiek, to to jest Wasz dzień i dajcie go sobie zepsuć.
Avatar użytkownika
bikini
Fajna Kobietka
 
Posty: 138
Dołączył(a): 15 lut 2013, o 11:58

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez G**** » 2 lip 2013, o 14:07

Kayira bedzie dobrze, ja tez na swoim sie balam bo moj ojciec to alkoholik i jak sie napije to sie robi durny, ale byl spokoj, az sama bylam w szkou...
G****
 

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 14:10

i mam nadzieje że wszyscy z takiego założenia wyjdą... ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez paula » 2 lip 2013, o 14:29

mam dość nauki, patrzenia na notatki, egzaminów! a tu jeszcze cały tydzień!! :(


Mnie jeszcze mój facet się nie oświadczył, choć powiedział że jak się obronię to będzie mnie czekać miła niespodzianka. A ślub mamy zaplanowany na wrzesień 2014, więc aż się boję tych wszystkich przygotowań.
paula
 

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 14:32

Nauki współczuję, ale pomyśl że jeszcze chwila i będziesz mieć za sobą :)

hmm... Co do oświadczyn, dziwne ;) bo z reguły oświadczyny poprzedzają blisko wybranie daty ;)
ale ważne że jest zdecydowany ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 16:11

Kayira nałaziłam się dzisiaj jak głupia.

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Edmund » 2 lip 2013, o 16:28

Jeśli mogę ponarzekać, to powiem, że mam dość swojej wakacyjnej pracy. Dopiero tydzień minął, ale mówię to z pełnym przekonaniem, że segregacja odpadów jako wakacyjna praca, to był zły pomysł....

Ostatnio edytowano 4 lip 2013, o 17:01 przez Edmund, łącznie edytowano 1 raz
Edmund
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 14
Dołączył(a): 24 cze 2013, o 09:01

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez 456 » 2 lip 2013, o 16:46

Uduszę sąsiadów z dołu. Nie obrażam ludzi bez powodu, ale do nich moja cierpliwość się kończy.


"Czerwienią róż i w zapachu lilii kołysani - żeglujemy przed siebie. Niby niewidzialni, niby zakochani..."
456
Kobietka Expert
 
Posty: 3949
Dołączył(a): 8 sty 2013, o 11:05
Lokalizacja: Między Piekłem a Niebem

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez paula » 2 lip 2013, o 21:34

Kayira napisał(a):Nauki współczuję, ale pomyśl że jeszcze chwila i będziesz mieć za sobą :)

hmm... Co do oświadczyn, dziwne ;) bo z reguły oświadczyny poprzedzają blisko wybranie daty ;)
ale ważne że jest zdecydowany ;)


noo też się tym pocieszam, że jeszcze TYLKO równe 7 dni i za tydzień o tej godzinie będę świętować wakacje - bez względu na wynik obrony :D

tłumaczy się ciągle tym, że tak będzie lepiej gdy zaręczymy się po mojej obronie bo wtedy rodzice nie będą mieli nic przeciwko (że niby nie przerywa mi mój luby studiów) :P
paula
 

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 21:35

Przyłączę się do Adidasowej.. moje nooogi... ;/

Paula, tez jakieś wytłumaczenie ;) ale jak mówiłam, wiesz że chce ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez paula » 2 lip 2013, o 21:58

Kayira napisał(a):Przyłączę się do Adidasowej.. moje nooogi... ;/

Paula, tez jakieś wytłumaczenie ;) ale jak mówiłam, wiesz że chce ;)


tylko takie czekanie jest najgorsze...
już w styczniu obiecał że zrobi wszystko abyśmy w przyszłym roku byli małżeństwem. Wobec tego myślałam że może na walentynki mi się oświadczy bo kilka dni wcześniej o tym mówił że planuje to zrobić ale "nie znam dnia ani godziny". Potem pomyślałam że może w moje urodziny, bo kilka dni 3 dni po moich urodzinach po raz pierwszy się pocałowaliśmy. Później myślałam że jak zabiera mnie do "naszego" parku to wtedy to zrobi. Aż w końcu jakoś tak sama wpadłam na to że po obronie - nie wiem czemu ale wśród jego kolegów chyba taki zwyczaj panuje że oświadczają się swoim wybrankom po obronie..
noo także po obronie czeka mnie kolejny stres pt.: "kiedy to w końcu zrobi i w jaki sposób?"
paula
 

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 22:30

Ech, cholerny dzień...

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez paula » 2 lip 2013, o 22:37

mój praktycznie już się kończy bo zaraz kładę się spać.

Choć powtórzę moje marudzenie które będzie mi towarzyszyło przez najbliższe 7 dni - NIE CHCE MI SIĘ UCZYĆ! CHCĘ JUŻ WAKACJE!!!
paula
 

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 22:39

też zaraz uciekam neich się skończy jak najszybciej. Byle do czwartku - jadę złożyć papiery na uczelnię, a potem byle do soboty - wesele.

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 22:39

będziesz we wrocku ??

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 22:41

Będę będę na ul. Ostrowskiego, a co?

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 22:43

w jakich godzinach ??
niedaleko mojego domu ;) haha :)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 22:45

a wiesz ja sama nie wiem jeszcze, ale wyjazd ode mnie będzie rano. Mam 276 km do Wrocławia, więc trochę podróż zajmie. Wreszcie zobaczę Wrocław na własne oczy;)

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Hadassa » 2 lip 2013, o 22:47

oj to najwyżej się zgadamy jak już będziesz :) bo ja będę pewnie dopiero po 16 ;)

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43

Re: Pomarudzmy sobie....

Postprzez Adidasowa » 2 lip 2013, o 22:49

Tylko jak niby się zgadamy?:>

`Co w niej jest, co w niej jest czego nie mam ja?
Blask i mrok - pogubiona w snach,
Blask i mrok - co więcej miałam dać?
Avatar użytkownika
Adidasowa
Kobietka Expert
 
Posty: 4637
Dołączył(a): 2 kwi 2013, o 18:31
Lokalizacja: Warszawa
Pani Reklama

Następna strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]