Jamelia napisał(a):Witaj. Czegoś tu nie rozumiem, on sam ni z tego ni z owego oznajmił Tobie że podoba mu się inna dziewczyna?
DOKŁADNIE. Co to za wyznanie w ogóle? Mężczyźni chyba naprawdę nie wiedzą, kiedy mają być szczerzy, a kiedy przemilczeć sprawę. Fakt, że nikt nie chciałby być oszukiwany, ale nie mam pojęcia w jakim celu Twój facet powiedział Ci coś takiego. Logiczne, że teraz czujesz się tak a nie inaczej, ja miałabym tak samo. Myślę, że większość z nas takie zachowanie by zaniepokoiło. Jest mi wstyd za takich facetów, że nie pomyślą o tym, jak bardzo zranią swoją partnerkę.
Rozumiem, że ktoś inny może się podobać, ale podobać w sposób "o ładna dziewczyna/przystojny facet" i tyle, żadnych fajerwerków, po prostu ktoś dobrze wygląda i to zauważasz, ale stwierdzenie "pociąga fizycznie", to już dla mnie przesada. Poradziłabym Ci z nim dokładnie porozmawiać, bo u mnie w związku też były problemy z komunikacją, że jedno to samo słowo rozumieliśmy zupełnie inaczej i wynikły z tego problemy. Może on wcale na nią nie leci, tylko stwierdził, że jest ładną kobietą? Fakt, że to i tak boli, ale już nie tak bardzo.
W jaki sposób on Ci o tym w ogóle powiedział? I w jakich okolicznościach?
Koniecznie musisz z nim porozmawiać, powiedzieć mu jak się czujesz, poprosić go o wyjaśnienia. Dopiero po szczerej rozmowie powinniście wspólnie podjąć decyzję, co zrobić ze swoim związkiem. Możliwe, że będziecie się kłócić, ale szkoda tych 3 lat.
Mężczyźni inaczej rozumieją pewne sprawy niż my. Dla niego mogło to nic nie znaczyć, a dla Ciebie to katastrofa, dlatego rozmowa jest niezbędna, nawet jeśli będzie bolesna.