BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

przez **Arnika** » 22 paź 2013, o 10:52

już nie wiem co robić. co miesiąc walczę z szefem żeby nie dawał mi jednego czy dwóch dni urlopu których nie chcę, ale to niestety walka z wiatrakami. on zasłania się centralą że takie ma wytyczne. nie patrzy na to że przecież urlopy są planowane. najgorsze jest to ze zabiera nam tez "urlop na żądanie" jako normalny. jeszcze trochę czasu do końca roku a ja już nie mam ani jednego dnia urlopu, nawet tego "na żądanie" . czy to zgodne z prawem? po co planujemy w grudniu urlopy na następny rok skoro i tak dostajemy je "od czapy"?

przez **Hadassa** » 22 paź 2013, o 10:59

Wg przepisów, pracodawca, może Ci kazać wykorzystać urlop w określonym terminie.
Z tego co wiem, chyba musi Ci zostać tak byś mogła wykorzystać 2 tygodnie nieprzerwanie....
oczywiście dodatkowo, jeszcze wszystko regulują wenętrzne regulaminy firmy.

u mnie np jest wewnętrzny zakaz brania dłuższych urlopów w okresie od pazdziernika do maja....
można tylko dzień czy dwa... inne w wyjątkowych okolicznościach...

przez **Carina** » 22 paź 2013, o 11:46

Niby tak ale urlopu na zadanie nie ma prawa.To sa dni ktore wypadaja niezaleznie od nas.i do tego wlasnie sa

przez **Hadassa** » 22 paź 2013, o 11:52

ale urlop na żadanie, to nic innego jak prawo do wzięcia 4 dni urlopu, bez podania przyczyny....
te 4 dni wliczają się do normalnego urlopu, więc jak go nie masz, to nie wezmiesz na żadanie...
a przede wszystkim. Mimo wszystko pracodawca, ma prawo odmówić Ci udzielenia tego urlopu i ma prawo kazać Ci przyjśc do pracy

przez **AlinaZP** » 24 paź 2013, o 00:03

Pracodawca może tak zrobić. Niestety dobro firmy trzeba pogodzić z wygodą pracowników. Są branże, w których w pewnych miesiącach nie bierze się urlopu dla dobra wszystkich. Jedyny urlop, który pracodawca musi Ci dać we wskazanym przez Ciebie terminie to urlop okolicznościowy.

przez **MarianAna** » 29 paź 2013, o 14:11

Trochę ciężka sytuacja, ale można o tym poczytać na forach prawniczych. Warto mieć taką wiedzę na przyszłość, aby nie dawać sobą tak bezkarnie manipulować.

przez **Arnika** » 20 lis 2013, o 21:00

poszperałam sobie trochę w necie i znalazłam stronę na której jest fajnie wszystko wytłumaczone. okazuje się że wcale nie muszę zgadzać się na urlop w wyznaczonym przez szefa terminie a on nie może mi go narzucać. w przyszłym roku już nie dam się tak robić w konia. jak ktoś ma podobny problem to może ten link się przyda http://radapracownikow.pl/CZY-PRACODAWC ... iedzy.html poza tym to fajna strona, sporo porad z PP. dużo się z niej dowiedziałam o swoich prawach jako pracownika

przez **Hadassa** » 20 lis 2013, o 21:03

a co jeszcze mówi Wasz regulamin pracy ??
bo to jest jeszcze istotne z tego co mi wiadomo

przez **paula** » 21 lis 2013, o 14:21

niestety najczęściej jest tak:
jak pracujesz w jakiejś placówce państwowej (urzędy, szkoły itd) to raczej większość tego typu praw jest przestrzegana.
Jeśli natomiast pracujesz w firmie prywatnej to niestety, najczęściej pracownicy się po prostu boją iść do szefa i się sprzeciwić, zważywszy na to, że tej pracy w Polsce po prostu nie ma... dlatego najczęściej siedzi się cicho i pokornie przyjmuje się do wiadomości to co powiedział szef.

przez **blond_ania** » 22 lis 2013, o 17:28

Wrrr co jest z tymi pracodawcami powiedzcie mi? Przecież to jest jakaś paranoja żeby zmuszać pracownika do tego żeby poszedł na urlop w wymyślonym przez szefa terminie. A jak ja sobie zaplanowałam wakacje np i wiem, że lecę w czerwcu, a nie w kwietniu to dlaczego na żądanie szefa mam iść wtedy kiedy on chce. To jest jakiś absurd! Fora prawnicze się bardzo przydają, dużo ludzi pisze o swoich najróżniejszych problemach. Ja ze swoim szefem też przejścia miałam. Szukaj na forach, może ktoś miał podobną sytuację do Twojej. Na stronie rady pracowników raczej są same artykuły i pisma, ale też przydatne, można poczytać.

przez **Hadassa** » 22 lis 2013, o 19:19

Ale z tego co pamiętam, mój mąż miał podobny problem u wcześniejszego pracodawcy....
i wyczytał, że pracodawca ma prawo wyznaczyć kiedy pracownik ma mieć urlop...
jedyny wymóg to taki, że musi mu zostać 10 dni, by zgodnie z przepisami wykorzystac ciągłe 2 tygodnie...

ale to tez to co Paula wspominała...
może i w panstwowych się tego przestrzega.. a u prywaciarza...
nasz szef kiedyś powiedział do kumpla który się kłócił o dopłatę do okularów.. to wyskoczył z tekstem to idz do sądu..
i na tym się skończyło... bo przecież praca cenniejsza...

przez **paula** » 22 lis 2013, o 23:04

dokładnie.. moja siostra ma bardzo podobnie - szef chce, to jej daje ot tak sobie wolne. A ona nic nie może powiedziec bo to prywatna firma..

przez **aii** » 23 lis 2013, o 00:55

Czy prywatna czy państwowy zakład, to kodeks pracy jest TYLKO jeden. Regulaminy wewnętrzne nie mogą na to rzutować. Ludziom po prostu zależy na pracy, dlatego nie walczą o swoje. Niestety.

przez **Arnika** » 23 lis 2013, o 20:39

tak właśnie jest. ja pracuje w korpo. szef zasłania się poleceniami dyrektora a ten centralą. mają podobno wytyczne że pracownik ma w I półroczu czy chce czy nie wykorzystać ok. 60 % urlopu. jeżeli jakimś cudem ostanie sie nam dzień urlopu pod koniec roku to musimy go obowiązkowo wykorzystać przed 31 grudnia. u nas w firmie były przypadki że ludzie już w połowie lipca nie mieli ani jednego dnia urlopu. i co wtedy jak np pęknie rura albo trzeba coś pilnie załatwić. nawet nie mamy przysłowiowego urlopu "na żądanie" . od kilku dni czytam strone rady pracowników i coraz bardziej jestem świadoma swoich praw.

przez **paula** » 23 lis 2013, o 23:57

jesteś świadoma swoich praw ale czy jesteś na tyle odważna by zaryzykować posadę w tej korporacji i iść do szefa powiedzieć mu że nie weźmiesz urlopu tylko dlatego że on tak chce?

przez **heyax** » 25 lis 2013, o 11:16

To jest paranoja, ale istnieje we wielu firmach. Urlop to czas odpoczynku dla pracownika, tymczasem często zdarza się, że zarządza nim szef... Niestety niewiele da się zrobić :/

przez **k.lina123** » 25 lis 2013, o 17:35

Wszystko zależy od tego jaką masz umowę. Jeśli o pracę, to nie powinien Ci robić problemów

przez **granat** » 28 lis 2013, o 15:09

Jeszcze gorzej, jak na czas takiego "urlopu" szef i tak zleca nam zadania do wykonania...

BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

zmuszanie do urlopu

zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Re: zmuszanie do urlopu

Kto przegląda forum