Anjaaaa napisał(a):Mam problem ze swoim chłopakiem. Jesteśmy razem już 3 lata. Przez pierwszy rok wszystko było cudownie. Praktycznie się nie kłóciliśmy, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu, on często mnie zaskakiwał a i ja starałam się zapewnić mu moc romantycznych wrażeń. Od pół roku ciągle dochodzi między nami do kłótni. I to praktycznie o pierdoły. Nawet niezakręcony słoik z dżemem staje się powodem do waśni. Moim zdaniem on przestał się starać i jest znudzony. Nie okazuje mi emocji. On twierdzi, że to ja jestem histeryczką i wariatką, i mam niezaspokojone ideały i oczekiwania. Chciałabym, żeby wszystko było jak dawniej czy ktoś może mi poradzić co mogę zrobić, żeby przywrócić to, co było dawniej między nami?
Anjaaaa napisał(a):Mam problem ze swoim chłopakiem. Jesteśmy razem już 3 lata. Przez pierwszy rok wszystko było cudownie. Praktycznie się nie kłóciliśmy, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu, on często mnie zaskakiwał a i ja starałam się zapewnić mu moc romantycznych wrażeń. Od pół roku ciągle dochodzi między nami do kłótni. I to praktycznie o pierdoły. Nawet niezakręcony słoik z dżemem staje się powodem do waśni. Moim zdaniem on przestał się starać i jest znudzony. Nie okazuje mi emocji. On twierdzi, że to ja jestem histeryczką i wariatką, i mam niezaspokojone ideały i oczekiwania. Chciałabym, żeby wszystko było jak dawniej czy ktoś może mi poradzić co mogę zrobić, żeby przywrócić to, co było dawniej między nami?
MadziulaMycha napisał(a):Anjaaaa napisał(a):Mam problem ze swoim chłopakiem. Jesteśmy razem już 3 lata. Przez pierwszy rok wszystko było cudownie. Praktycznie się nie kłóciliśmy, spędzaliśmy ze sobą mnóstwo czasu, on często mnie zaskakiwał a i ja starałam się zapewnić mu moc romantycznych wrażeń. Od pół roku ciągle dochodzi między nami do kłótni. I to praktycznie o pierdoły. Nawet niezakręcony słoik z dżemem staje się powodem do waśni. Moim zdaniem on przestał się starać i jest znudzony. Nie okazuje mi emocji. On twierdzi, że to ja jestem histeryczką i wariatką, i mam niezaspokojone ideały i oczekiwania. Chciałabym, żeby wszystko było jak dawniej czy ktoś może mi poradzić co mogę zrobić, żeby przywrócić to, co było dawniej między nami?
Kochana ja też to przerabiam. Wydaje mi sie że najważniejsza jest rozmowa. O tym co czujesz, o tym to on czuje. Ważne jest też sformułowanie zdania np. :Jest mi przykro gdy tak mówisz/to robisz, ważne jest aby mówić o tym co się odczuwa, o emocjach, że jest Ci źle jak się kłocicie, że go kochasz i boli Cię to gdy krzyczy na Ciebie. U mnie to skutkuje. Nie oczekuj że on od razu to przyjmnie, że też Ci zaczne mówic o swoich uczuciach bo faceci są tak skonstruaowani,że nie lubia okazywać wyższych uczuć a tym bardziej o nich mówić. (Generalnie , jednostkowo zdarzają się emocjonalni faceci , którzy od razu sie otworzą ze swoimi uczuciami) Mówienie o Twoich uczuciach powinno do niego dotrzeć. Nie wzajemne wytykanie sobie błędów, wypominanie złych rzeczy i przykrych słów bo to do niczego nie prowadzi. I unikać złości. Jak masz ochotę wrzasnąć to lepiej wyjdź , ochłoń. Jeżeli on będzie krzyczał to spokojnie powiedz ,że porozmawiacie jak sie uspokoi. Nie jest to łatwe ale skuteczne. Podsumowując : Rozmawiać ale na spokojnie!! Mam nadzieję,że się poukłada.
Zidentyfikowani użytkownicy: Google [Bot]