przez Snajper » 23 kwi 2014, o 20:15
Taka ciekawostka sprzed dwu lat. Wybrałem ją, bo jest najbardziej interesująca. Przypadków jazdy na podwójnym gazie osób związanych z prawem jest więcej i to równie widowiskowych.
"Prokurator Jacek Ańcuta, jeden z najbardziej znanych katowickich śledczych, próbował pod wpływem alkoholu staranować policjanta, który chciał go wylegitymować - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita". Funkcjonariusze otworzyli ogień i po unieruchomieniu pojazdu udało im się zatrzymać śledczego.
Jacek Ańcuta, który jest pracownikiem elitarnego Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach miał 2,33 promila w wydychanym powietrzu. Do zdarzenia doszło w Gliwicach koło 1 w nocy, kiedy funkcjonariusze ubrani po cywilnemu zobaczyli mężczyznę wsiadającego pod wpływem alkoholu do samochodu. Kiedy próbowali go wylegitymować, prokurator zaryglował drzwi i uruchomił silnik.
Policjantowi, który stał z przodu samochodu, w ostatniej chwili udało się odskoczyć. Funkcjonariusze oddali cztery strzały: trzy kule przebiły opony, a jedna utkwiła w zderzaku. Dopiero po unieruchomieniu samochodu udało im się zatrzymać prokuratora. Ze względu na chroniący go immunitet na miejsce zdarzenia musieli przyjechać jego przełożeni. Po wykonaniu wszystkich czynności został zwolniony do domu."
gazetapl 16.07.2012 10:14
-
- Snajper
- Samiec
-
- Posty: 789
- Dołączył(a): 4 mar 2014, o 08:53
- Lokalizacja: z miasta Świętej Wieży