Chyba mam problem. Proszę o opinie

Znasz jakąś dietę cud? Schudłaś i chcesz się pochwalić i pomóc innym kobietkom? Wszystko na temat odchudzania i zdrowych diet piszemy tutaj.

Chyba mam problem. Proszę o opinie

Postprzez mika021 » 8 maja 2014, o 17:58

Proszę o obiektywną ocenę, bo mam malutkie obawy że mam problem z oceną własnej sylwetki :/ Mam 172cm wzrostu, moja waga w tej chwili wynosi 54kg. 3 miesiące temu wynosiła jeszcze 63kg wiec tępo chudnięcia nie wydaje mi się złe ale... Kiedy byłam mała byłam 'pulpecikiem' i wydaje mi się, że ta mała gruba dziewczynka niestety będzie siedzieć we mnie już zawsze :/ Z nadwagi wyszłam bez większych problemów bo w okresie dojrzewania bardzo szybko urosłam, a waga mi stanęła wiec skończyło się na tym, ze do 18 roku życia moje BMI mieściło się w normie. Tylko ze w tej końcowej, wiec ani nie byłam gruba ani chuda. Teraz postanowiłam wziąć się za siebie i w końcu uzyskać 'idealną figurę'. Staram robić się to z głową. Ćwiczę Chodakowska, co najmniej 4 razy w tyg jeżdżę na rowerze minimum 6 km, jem co 3,5-4h mniejsze posiłki. Efekty są. Miałam zejść tylko do 55kg, cel osiągnęłam i myślałam że będę zadowolona.... Niestety. Moje wymiary wynoszą teraz 86-63-86, mam rozmiar 36, spodnie czasem 34 i DALEJ WYDAJE MI SIĘ ZE JESTEM ZAGRUBA. Nie schodzę z diety i ćwiczeń, nie potrafię się przemóc bo wydaje mi się ze nie powinnam. Teraz mowie sobie ze tylko do 50kg, ale co jeśli nawet wtedy nie będę zadowolona? :/ Zdjęcia zostały wykonane wczoraj. Proszę o obiektywną ocenę. Mój narzeczony jak mu o tym mówię to się śmieje i mówi ze oszalałam, dlatego zrobił te zdjęcia. Pokazał mi je i się mnie pyta "A teraz pokaż mi gdzie jesteś gruba, no? Bo ja nie widzę". I straszne głupio mi pokazać mu, że widzę, że wciąż mam gruby brzuch i uda :/ I z drugiej strony zastanawiam się czy on tego nie widzi bo mu 'miłość przysłania' czy rzeczywiście to ja mam problem z ocena. Proszę was forumowiczki, napiszcie co o tym sadzicie. Tylko bez tych stwierdzeń, że jestem głupia i ślepa, ze każda chciałaby mieć taki problem, i ze to banalne, bo w tym momencie naprawdę się zastanawiam czy jest wszystko jest ze mną ok, czy możne jednak nie.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
mika021
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 1
Dołączył(a): 8 maja 2014, o 16:08

Re: Chyba mam problem. Proszę o opinie

Postprzez Nieuczesana » 8 maja 2014, o 18:26

Myślę moja droga,że twoim problemem nie jest bynajmniej figura.Proszę nie obrażaj się ale naprawdę tak myślę.Nie widzisz dziewczyno,że masz fajny płaski brzuszek?I ładne wcięcie w talii.Uda wcale nie są grube.Może to mięśnie ci się już wyrobiły od tych ćwiczeń.Dobrze że dbasz o siebie,ale nie przesadzaj.
Avatar użytkownika
Nieuczesana
Miła Kobietka
 
Posty: 36
Dołączył(a): 19 kwi 2014, o 18:25

Re: Chyba mam problem. Proszę o opinie

Postprzez frania_26 » 9 maja 2014, o 11:21

Przy Twoim wzroście to 54 kg prędzej wyglądają na niedowagę niż zbytnią tkankę tłuszczową. Schodzenie do 50 to nienajlepszy pomysł. W ogóle śmieszne jest myślenie powinnam ważyć tyle i już. Ważąc nawet 50 kg możesz dalej nie być zadowolona ze swojego wyglądu. Pomyśl co Ci przeszkadza i może popracuj np. nad rzeźbieniem mięśni danych partii, albo pracą nad ich jakością. ZDECYDOWANIE nie jesteś gruba, nie masz za dużo tłuszczu, a jeśli nie wierzysz chłopakowi i pewnie każdej innej osobie, którą o to pytasz to pójdź w miejsce gdzie mierzą procentową ilość tkanki tłuszczowej to może cyfry Cię przekonają. Jeśli to Cię nie przekona to tak jak pisał to ktoś wyżej, problem może tkwić gdzie indziej, czyli w psychice osoby która miała kiedyś nadwagę.

frania_26
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 15
Dołączył(a): 18 mar 2014, o 12:03
Lokalizacja: Wrocław
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]