Ja uzywam juz dlugo.Co prawda z mala przerwa ale nie narzekam.Troche bola piersi i pecznieja jak sie zaklada pierwszy plaster po okresie.Ale tak to nie widze jakis skutkow ubocznych.I nie mam tez obfitych miesiaczek...
Natomiast ta obwolutka wokol plastra, rzeczywiscie jest denerwujaca i wyglada niestetycznie.
dlatego naklejam w miejscach niewidocznych
Ps.Najgorzej jak sie tak czlowiek naczyta w necie o tym ze ktos zaszedl w czasie stosowania.To potem faktycznie sie jakos ciezko przekonac.Ale prawda jest taka, ze nie ma srodaka 100procentowo skutecznego.Sama z reszta sie o tym przekonalam
Ale jak sie dostosuje do ulotki i uzywa zgodnie z nia to w ciaze sie nie zajdzie.Czy to przy plastrach czy tez pigulkach.