A ja mam tylko jednego ukochanego piesia .
Szczerze mowiac to taki rozrabiaka i kombinator jak on zupelnie mi wystarcza.
No , jeszcze zapomnialabym o tych zwierzakach ktore bez pytania lokuja sie
w roznych dziurach i katach w domu.
Mowie o pajakach ktorych jestem fanka.