Dziewczyny mam problem trochę może się wydać to skomplikowane ale postaram się dobrze wyjaśnić.
Jestem z chłopakiem 3 lata i ostatnio mamy coraz częściej małe kłótnie przez które nie odzywamy się kilka dni. Mój chłopak jest we Francji i dzwoni do mnie zawsze w południe i wieczorem. ostatnio rozmawialiśmy i zażartowałam do niego ze jest dla mnie nie czuły i ze znajdę sobie kogoś innego on to wiąz bardzo poważnie i odpowiedział ze nie zdziwił by się jak bym kogoś sobie znalazła. Strasznie mnie to zabolało i skończyłam z nim rozmowę. później przez dwa dni nie dzwonił tylko pisał wieczorem jakieś bzdury ze się nie odzywam itp. to normalnie mu odpisałam ze to on nie zadzwonił i ze chamsko mi powiedział. wczoraj napisał ze mu chyba przechodzi ta miłość bo się zbytnio tym wszystkim nie przejmuje. popisaliśmy trochę i w końcu napisałam żeby zadzwonił Nie dzwonił przez godzinne wiec napisałam ze idę spać. odpisał spij dobrze. Na drugi dzień znowu nie dzwonił w południe i napisałam czemu a on do mnie ze nie pisałam. Strasznie się wtedy wkurzyłam i mówię ze pisałam wczoraj i ze zawsze muszę mu ja pisać. powiedziałam ze mam tego dość i żeby dorósł i jak ma humory to żeby je dla siebie zatrzymał odpisał mi tylko HAH na razie. i co mam zrobić wiem ze on mnie kocha ale coraz czerniej takie głupie sytuacje się zdarzają i ma takie humory. Morze olać to wszystko i pokazać ze się nie przejmuje i wytrwale czekać?? i jak napisze albo zadzwoni pokazać ze się nie przejmuje, ale co zrobic jak znowu będzie mi pisał jakieś smenty.