BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Własnie zakupiłam sobie Koncentrat Okłady algowo - imbirowe na rozstępy i cellulit BODYTHERM z Bingospa i zaczynam swoja przygodę z foliowaniem. Do lata chciałabym zadbać o swoja skórę i zmniejszyć widoczność cellulitu i rozstępów- a może uda mi się go całkowicie pozbyć. I moje pytanie - czy któraś z Was się foliowała? Jak oceniacie efekty takich zabiegów? Czego używałyście?

A co to jest bo mi się kojarzy z wczesnowiosennym ogrodkiem

Jedyne co słyszałam to foliowanie włosów...

A ja mam skojarzenia z zawijaniem ciala w jakas folie np spozywcza.
Ale coby nie mowic, to takie owiniete cialo a wczesniej nasmarowane jakims kremem badz mikstura moze sie
pod ta folia kisic jak ogorki w sloiku.
Wtedy nie wiem czy skora np wrazliwa dobrze to zniesie.
A jak wyjda jakies plamy i alergie, bo folia to nie przepuszcza ani krztynki powietrza.
Wiec jak to jest z tym foliowaniem?

Tak zwany body wrapping to bardzo popularna metoda walki z cellulitem w gabinetach kosmetycznych, ale bez problemu przy uzyciu odpowiednich kosmetyków mozna to stosować w domu Ja w zeszłym roku przed wakacjami stosowałam koncentrat z Bingospa i powiem szczerze, ze efekty były super - wróciłabym do tego, gdyby nie to, że staram się o dziecko, a ciaża to przeciwskazanie do takich zabiegów.

Poczytajcie sobie na róznych blogach o tej metodzie albo wpiszcie w google i masa informacji o tym jest - zabieg sprawdzony i skuteczny i żadne tam plamy, alergie jak sie umiejetnie to robi i zastosowaniem odpowiednich kosmetyków.

Astra ale ja pamiętam jak miałam robiony zabieg z czekolady, to pamiętam ze też zawijali mnie w folię.
I z tego co wiem dużo zabiegów jest potem zawiniętych w folię.

Wczoraj zafoliowałam sie pierwszy raz i musze powiedziec, ze efekt widoczny jest juz po pierwszym zabiegu Skóra jest ładnie napieta - jestem pozytywnie nastawiona

Ja poki co masaże tylko uskuteczniam, ale chetnie wrocilabym do foliowania...

Wiecie tylko co jest w tym wszystkim najgorsze... że trzeba na to wszystko mieć czas....

Had , to tak jak ze wszystkim,co uzaleznione jest od naszego czasu.
Ale by super wygladac musimy o siebie jakims tam kosztem zadbac .
Nie ma innej opcji.

No niestety cś za coś....
Niby tylko kilka minut dziennie, ale..
kilka minut na to potem na to... i się zbiera

Jak się chce byc piekna to trzeba poświęcic troche czasu dla siebie - nic sie samo nie zrobi - chyba że ma sie super geny
Foliowanie w moim przypadku zajmowało jakieś 20-30min jednorazowo. 15-20 min zabieg plus prysznic - tak 2 do 34 razy w tygodniu, wiec mysle, że mozna wygospodarowac taka ilosc czasu