Hej, mam do Was pytanie. W tym temacie chciałbym zapytać kobiety, czy wiedzą nas co je stać i na co stać obcasy w Waszych butach. Co sądzicie? czy byłybyście w stanie doprowadzić do miazgi (dosłownie do maluteńkich kawałeczków) telefon komórkowy, mam na myśli smarfon (sony xperia j przykładowo) Czekam na Wasze wiadomości w tym temacie, oczywiście z góry mówię, iż nie jest to żaden fetysz, a zwykły luzny, możliwe, że bardzo ciekawy temat.
Oj kochany autorze tego ,,fascynujacego,, tematu , czy tylko na taka inwencje tworcza Cie stac? Twoj geniusz mnie powalil. I tyle i az tyle w tym ,,nieziemskim ,, temaciku.
Zależy jakim butem go potraktować, bo obcasy są różne. Poza tym Xperia to bardzo cieniutki telefon i szybka pęka bardzo łatwo. Nawet podczas noszenia w kieszeni.
Nie szukam bajek w życiu moim. Bajki są okrutne...
BlackWolf nie mam się do czego przyznawać, temat cały czas rozkręcacie w złym kierunku ponieważ kierujecie się domysłami,wszystkie szczegóły ode mnie są już napisane, teraz czekam na Wasze kobiecie opinie, czy byłybyście w stanie roznieść taki telefon na drobniutkie kawałeczki.
Haha no dobra. Skoro tak twierdzisz... Więc... Po pierwsze czy zdajesz sobie sprawę jak ciężko i niebezpiecznie jest tłuc obcasem coś, co się ślizga pod nim? Wolałabym go roztrzaskać o ścianę lub przywalić mu jakimś ciężkim sprzętem. Jeśli miałabym telefon typowo do roztrzaskania go, to po wszystkim nie byłby podobny do telefonu, ale po co coś takiego robić? Po drugie nie widzę potrzeby aby niszczyć swój telefon a tym bardziej czyjś.
Nie szukam bajek w życiu moim. Bajki są okrutne...