I co zrobić. Pomóżcie

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez sylwia1991 » 11 mar 2012, o 12:26

Witam was. Mam problem w którym nie wiem jak mam się zachować w stosunku do swojego partnera. Jesteśmy ze sobą trzy lata. Mój facet pracuje we Francji a ja od 3 miesięcy mieszkam w Paryżu. Widujemy się na święta i wakacje.
W ten weekend mój facet przyjechał do Paryża bo miał sprawy do załatwienia a mieszka ode mnie 400km. Całą sobotę załatwiał te swoje sprawy ale wieczorem zamiast spotkać się ze mną pojechał z ojcem do tego znajomego z którymi miał te sprawy i tam siedzieli. Mówił ze jak by się dało to by się spotkał ze mną. A nie to wkurza ze nie mógł powiedzieć ze sory tato ja jadę do Sylwii się spotkać albo zawieź tam ojca i przyjechać do mnie. To już nie pierwsza taka sytuacja. Czekałam cały dzień na niego myślałam ze koło 17 przyjedzie, godzina 19 nie raczy nawet zadzwonić wiec ja dzwonie a oni jeszcze siedzą u tego znajomego i mówił ze zaraz wracają ja czekam dalej godz 22 a oni są już u innego znajomego jego ojca i nawet nie raczy mi nic powiedzieć a ja czekam jak głupia. Potem dzwoniłam chyba z 20 razy i ciągle mnie rozłączał i pisałam ze nie będzie ze mną dyskutować i się denerwować. Teraz jest wielka kłótnia bo ja nie rozumiem nic i jak by mógł to by przyjechał. dziś tez nie przyjedzie do mnie bo się nie odzywamy tylko wraca tam do siebie. I co ja mam robić jak zawsze coś ważniejszego jest ode mnie i ze nie potrafi powiedzieć ojcu ze jedzie do mnie po prostu mieć swoje zdanie i życie. Teraz to ja jestem zła bo nic nie rozumiem. A dodam ze ostatnio tylko ja rękę wyciągałam do pogodzenia się. On nie rozumie ze źle robi.
Pomóżcie mi bo ja już nie mam sił do takich sytuacji.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez WeselneZaplecze » 12 mar 2012, o 12:09

Faktycznie nie wygląda to ciekawie :| A od kiedy dzieli Was już ta rozłąka?
WeselneZaplecze
 

Re: I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez sylwia1991 » 12 mar 2012, o 19:11

No odkąd jesteśmy razem. Bo byliśmy miesiąc razem i musiał wyjechać. a ostatnio widzieliśmy tak na dłużnej to na święta bożego narodzenia. Nie wiem jak mam postąpić bo nie odzywamy się do siebie. Na pewno nie będę się pierwsza odzywać, ale gdy on się odezwie to odpuścić nie rozmawiać o tym czy dalej mówić ze postępuje źle bo nie robi nic żeby być ze mną.
Napisałam mu żeby się nie pisał do mnie bo chce sobie wszystko przemyśleć, ponieważ zawsze jest coś ważniejszego.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16

Re: I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez gusia12344 » 13 mar 2012, o 09:37

czesc.wydaje mi sie ze jemu juz nie zalezy i dlatego tak jest,przepraszam ze tak pisze,ale skoro mimo tej trudnej sytacji on nie robi nic by sie z toba spotkac wtedy kiedy moze to taki wniosek mi sie nasuwa.pozdrawiam.moze szczera rozmowa by sie przydala,przynajmniej wiedzialabys na czym stoisz.
gusia12344
Miła Kobietka
 
Posty: 52
Dołączył(a): 29 lut 2012, o 01:27

Re: I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez oOosylwiaoOo » 13 mar 2012, o 12:44

Widzę, że masz trochę nieciekawie Sylwia. Nie chcę nic tutaj sugerować, ale zauważyłam po Twojej wypowiedzi, że On po prostu Cię olewa :( :( Skoro milczy przez tak długi czas i nie potrafi znaleźć chwili by spotkać się z Tobą, to coś jest nie tak. I jak nadal milczy?
oOosylwiaoOo
 

Re: I co zrobić. Pomóżcie

Postprzez sylwia1991 » 13 mar 2012, o 16:02

Tak milczy bo kazałam mu nie pisać do mnie. Ale gdy ja mu mowie ze zawsze wszystko jest ważniejsze ode mnie to on mówi żebym przestała ze tak nie jest ze ja nie rozumiem. Ze jak by się dało to by się spotkał ze mną.
Ja wiem ze on mnie kocha ja jego też. Przed tą sytuacją było w porządku normalny związek jak zawsze. Ale boli mnie gdy on tak robi i nie wiem co mam już robić z tym. Jego ojciec jest starej daty i u niego w domu zawsze było tak ze co on powiem to mój chłopak musi zrobić i z rodzeństwem tez. Wkurza mnie to ze nie powie mu ze chce się ze mną spotkać tylko jedzie z nim do tego kolegi i patrzy jak pija bo on musi kierować. Wiem ze się odezwie za dzień dwa i zacznie normalnie rozmawiać ale ja nie wiem co mam wtedy zrobić. Czy dalej drążyć temat ze źle zrobił i ze ma postępować inaczej czy zostawić to i tez normalnie rozmawiać. Chce żeby zrozumiał mnie. Ale on twierdzi ze to ja nie rozumiem. Moja siostra mówiła żebym go przetrzymała dłuższy czas żebym nie odbierała telefonów a gdy już odbiorę nagadać mu.
Avatar użytkownika
sylwia1991
Fajna Kobietka
 
Posty: 193
Dołączył(a): 26 sty 2012, o 20:16
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron