Dzień dobry forumowiczki!
Chciałabym się od was dowiedzieć jak wygląda sprawa adopcji dziecka z punktu prawnego w naszej sytuacji, która przedstawia się następująco: jesteśmy małżeństwem 2 lata, ja mam 25 lat, mąż 26. Chwilowo pracuję dorywczo oraz szukam pracy, mąż ma pracę stałą. Ja jestem zameldowana w miejscowości X, mąż w miejscowości Y, a mieszkamy razem w miejscowości Z, wraz z babcią jednego z nas w mieszkaniu 49m2. My mamy jeden pokój a ona drugi. Mieszkanie jest jej własnościowe. Na głowie mamy jeden kredyt. Czy jest szansa na dziecko w ogóle z takim stażem małżeńskim? I gdzie się udać, od czego zacząć. Bardzo proszę o poradę dotyczącą adopcji jak również jeśli są inne sposoby zaadoptowania/zaopiekowania się dzieckiem. Liczę na waszą pomoc, pozdrawiam.