kometyki z naszej kuchni...

Rozmowy o urodzie, pielęgnacji twarzy,ciała, włosów, o zabiegach upiększających.
Jeżeli nie wiesz jaki kosmetyk wybrać lub zastanawiasz się jak się umalować na kolację z mężczyzną swoich marzeń - to pisz w tym dziale. Na pewno Ci pomożemy.

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez Natka92 » 30 cze 2014, o 23:02

A polecacie jakieś domowe sposoby na widoczne albo pękające naczynka? Mam takie na łydkach z tyłu na przykład, i chiałabym się tego jakoś pozbyć...
Natka92
Fajna Kobietka
 
Posty: 111
Dołączył(a): 25 cze 2014, o 02:46

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez mamamuminka » 10 lip 2014, o 14:19

tez lubie peeling kawowy z oliwą ale nie zawsze mam głowe do tego. kiedys zrobilam maseczke z platkow owsianych, ale efekty niestety dosc mizerne :/ czytalam o maseczce z truskawek- czy ktos probowal?
mamamuminka
Miła Kobietka
 
Posty: 37
Dołączył(a): 6 lip 2014, o 16:30

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez ewelina56 » 14 lip 2014, o 19:05

Ja uwielbiam ogórki i śmietanę do twarzy

ewelina56
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 8
Dołączył(a): 14 lip 2014, o 18:56

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez Astra » 14 lip 2014, o 22:50

Zastanawiam sie po co wydawac pieniadze na drogie kremy , skoro mozna uzyskac naprawde
fantastyczny efekt wygladzenia skory poczciwym majonezem wyjetym z lodowki?
Mozna zrobic to bardzo latwo i szybko w postaci maseczki do twarzy.
Przepis:
-rozprowadz delikatnie majonez na calej twarzy
-odczekaj 20 minut i zetrzyj i umyj buzie w chlodnej wodzie
Skora bedzie super gladka , nawilzona i czysta. :)
Avatar użytkownika
Astra
Super Gaduła
 
Posty: 1827
Dołączył(a): 22 mar 2014, o 01:28

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez IRISSS » 16 lip 2014, o 12:31

też jestem ciekawej działania cytryny na wągry...cytryna raczej rozjaśnia...a na wągry to nie wiem czy działa....może je wybiela :P

IRISSS
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 11 cze 2014, o 15:27

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez Irivien » 21 lip 2014, o 20:13

Woda pietruszkowa zamiast toniku < 3
Sama robię ją w słoiczku po przecierze pomidorowym - woda po jakichś 7 dniach zaczyna żółknąc i wtedy już nie jest tak fajna. Ilosć "przecierowa" jest idealna na taki okres. Do chłodnej wody wsypuję garstkę natki pietruszki, zakręcam słoiczek i wstawiam do lodówki na 12h - zazwyczaj robię ją wieczorem, wiec rano wystarczy wyjąc, wyrzucić pietruszke [ew. przefiltrować wodę przed ponownym nalaniem do oczyszczonego słoiczka przez gazę, żeby pozbyć się mniejszych kawałków listków] i gotowe. Taki "tonik" świetnie orzeźwia i ściaga skórę twarzy. Oczyszcza też wcale nieźle, często pozbywał się resztek makijaży z moich nader wrażliwych oczków.

Do włosów niezłe są też, jeśli komuś zależy na regenracji włosów maseczki z piwa. Niektórzy używają niepasteryzowanego, ja wolę portery albo jakieś ciemne piwka. Odlewam je do szklanki i zostawiam na jakieś 15 minut, żeby "odbąbelkowało". Po tym czasie czasami dodaję doń żółtko, żeby efekt był bardziej wyraźny, a czasami tylko robię z piwa "płukankę", żeby ograniczyć puszenie się włosów i zmusicje do posłuchu. Jako maskę nakładam ją na 30 min, doookładnie wmasowując w skalp [uwielbiam masaże głowy!] po czym zmywam - szamponem bez SLS najlepiej, żeby nie zdzierać tego, co się na nich "nadbudowało".

Ogółem jestem wielką zwolenniczką domowej kosmetyki, nie przepadam za wydawaniem wielkich pieniędzy, jeśli nie muszę ;-) Więc pewnie jak przypomnę sobie cos jeszcze to na pewno o tym wspomnę : D
Avatar użytkownika
Irivien
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 24
Dołączył(a): 21 lip 2014, o 01:13
Lokalizacja: bliżej nieokreślona

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez IRISSS » 24 lip 2014, o 12:58

woda pietruszkowa? pierwsze słyszę...ale myślę, że spróbuję, bo jest łatwa w przygotowaniu :)

Domowa kosmetyka wbrew pozorom nie wymaga jakiego dużego zaangażowania w przygotowanie. Najłatwiej jest przygotować peeling. Do żelu do mycia dodać np wiórków kokosowych lub zmielonej kawy. Działa ścierająco i nawilżająco czyli tak jak powinien działać peeling :)

IRISSS
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 23
Dołączył(a): 11 cze 2014, o 15:27

Re: kometyki z naszej kuchni...

Postprzez Hadassa » 13 kwi 2015, o 15:14

ja teraz zaczynam używać zmielonych otrębów.
super działają jako peling...
jeszcze będę testowac maseczki do twarzy

.. bo w oczach tkwi siła duszy...
Avatar użytkownika
Hadassa
Moderatorka
 
Posty: 22168
Dołączył(a): 14 mar 2013, o 11:43
Pani Reklama

Poprzednia strona

Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot]