Nie wiem jak tu trafiłem i dlaczego stąd nie uciekłem, ale witam wszystkich, zwłaszcza życzliwe Panie odpowiadające na moje trudne pytania. Jakby co, służę radami dotyczącymi facetów. A jest tu w ogóle jakiś jeszcze facet? Wyprzedzając pytania - jestem tu, ale nie jestem zniewieściały
.
Facet... po prostu facet.