Jak w bajce...

Co zrobić w trudnych chwilach? Jak stworzyć udany związek? Co denerwuje nas w mężczyznach? Czy kobiety są z Wenus a faceci z Marsa? Na te i inne pytania możemy porozmawiać właśnie w tym dziale.

Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 16 kwi 2012, o 15:17

Serdecznie Was witam Moje Drogie Panie!
zarejestrowałam sie na forum , gdyż pewnie jak nie jedna z was czuje sie samotna.
Chciałabym przeczytac pare dobrych rad, i słów ktore wywołaja usmiech na mej twarzy.
Mialo byc super , i bylo przed slubem oczywiscie .. moj mezczyzna zakochany we mnie i wpatrzony jak w obrazek to facet ktory zrobil by dla mnie wszystko, dzis oczy dziwnie zalane klamstwem,,,
jestem zbyt uczuciowa , byłam w ciaży wszystko wydawalo mi sie zbyt piekne ja skarb pod moim sercem i mezczyzna moich marzen to oczym kazda marzy, lecz cos peklo cos runelo
moze jestem dziwna dlatego tez chce znac wasze zdanie bo mnie to holernie rani...
w ciazy bylam atrakcyja kobieta jak kazda ktora kwietnie, nie mialam jednak ochoty na sex wiedzac ze w moim brzuszku plywa mala istatka,facet moich marzen zaspokajal sie na pornolach :| zapomnial usunac historie ;) wmawiajac mi ze takie okna same zaczely wyskakiwac... dziwne prawda... piszac mi esa ze mu mnie brakuje itp..patrzyl na ujezdzajace pannienki... brzydze sie od tego czasu... nim nieumiem pokochac na nowo... gdyby to bylo raz ale to ciagle sie powtarza... jestem szczesliwa bo mam dziecko... ale nie potrafie byc szczesliwa z nim juz... to ciagle wraca..
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez Arturowa :) » 16 kwi 2012, o 15:26

Rozumiam Twój uraz, ja pewnie w tej sytuacji czułabym na początku to samo. Ale na pewno starałabym się też go w pewnym sensie zrozumieć. Wiesz, powszechne wiadomo, że faceci mają takie własnie potrzeby i szczerze wolałabym, że zrobił to ze soba niż z inną kobietą , prawda? ;)
Postaraj się do niego przekonać, przecież to jest cały czas ten sam facet, ten, którego pokochałaś. Przypomnij sobie co w nim uwielbiasz, co Ci w nim zawróciło w głowie a zobaczysz , że będzie lepiej ;)
Miłość trzeba pielęgnować, pobudzać na nowo, gdy jest potrzeba i nie pozwalać, żeby zaginęła gdzieś pomiędzy codziennością.
Życzę powodzenia w odnajdywaniu WAS ;) i szczęścia.. przede wszystkim ;)

" Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem
jeśli sam, oprócz szarej rzeczywistości
nie masz nic więcej. "
Arturowa :)
Miła Kobietka
 
Posty: 35
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 22:01

Re: Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 16 kwi 2012, o 15:35

pewnie masz racje...
poniekad rozumiem...
nie nawidze tylko klamstwa prosto w oczy.. i to wkurza..
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez Masjaa » 16 kwi 2012, o 16:25

Ja bym poczuła się rozczarowana i zawiedziona .... to taki policzek dla kobiety gdy facet patrzy na inne i to jeszcze w pornolach! niby tak każdy facet taki sam, ale co innego tak myśleć a co innego samej się o tym przekonać... pewnie inaczej byś się poczuła gdyby nie zaprzeczył i wymyślał durne tłumaczenie ... swoją drogą to też typowe niestety dla facetów. jak zawsze słuszny sposób to szczere wypowiedzenie tego jak się poczułaś bez obwiniania go ... pewnie sam czuję się kiepsko z tym. bądź mądra w tej sytuacji :) powodzonka!
Masjaa
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 529
Dołączył(a): 19 lut 2012, o 14:03

Re: Jak w bajce...

Postprzez Arturowa :) » 16 kwi 2012, o 20:07

Trzymam kciuki za Ciebie ;)

" Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem
jeśli sam, oprócz szarej rzeczywistości
nie masz nic więcej. "
Arturowa :)
Miła Kobietka
 
Posty: 35
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 22:01

Re: Jak w bajce...

Postprzez mycha25 » 17 kwi 2012, o 17:19

Trochę mnie dziwi że przez coś takiego nagle przestałaś go kochać i być z nim szczęśliwa.Przecież nie zdradzał Cię na prawo i lewo a takie filmy ogląda większość facetów.Rozumiem że możesz być tym rozczarowana ale według mnie lekko przesadzasz.Nie warto przekreślać tego co było przez głupie filmy porno.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Jak w bajce...

Postprzez Arturowa :) » 17 kwi 2012, o 20:53

mycha25 napisał(a):Trochę mnie dziwi że przez coś takiego nagle przestałaś go kochać i być z nim szczęśliwa.Przecież nie zdradzał Cię na prawo i lewo a takie filmy ogląda większość facetów.Rozumiem że możesz być tym rozczarowana ale według mnie lekko przesadzasz.Nie warto przekreślać tego co było przez głupie filmy porno.


Dokładnie , jestem tego samego zdania. To cały czas ten sam facet, którego pokochałaś :)

" Nie nazywaj moich marzeń szaleństwem
jeśli sam, oprócz szarej rzeczywistości
nie masz nic więcej. "
Arturowa :)
Miła Kobietka
 
Posty: 35
Dołączył(a): 11 kwi 2012, o 22:01

Re: Jak w bajce...

Postprzez no.nie.wiem » 17 kwi 2012, o 22:23

Kejsi!!!!! bój się Boga! Przekreślać mężczyznę swojego życia, ojca swojego dziecka ze względu na zaspakajanie się przy filmach porno!!! ???
Większość dziewcząt postrzega masturbację jak zdradę a ja się pytam Dlaczego? Zrozum, że dla faceta to tylko rozładowanie napięcia.
Nie znam mężczyzny, który tego nie robi. Żonatego, dzieciatego, starego czy młodego... A ci, którzy tego "nie robią" po prostu się do tego nie przyznają :)

Droga Kejsi, daje sobie rękę uciąć przy samym tyłku, że Twój mężczyzna nawet nie jest w stanie powiedzieć jak wyglądała laska na której widok się podniecał. Masturbacja nie ma dla mężczyzny żadnego głębszego, emocjonalnego sensu. Chodzi tylko o zaspokojenie swojej potrzeby fizycznej.
Jesteście małżeństwem. Pogadajcie o swoicch potrzebach seksualnych, poznajcie nawzajem swoje ciała. Dziwne dla mnie jest to, że Ciebie to tak oburza a on musi ściemniać, że mu stronki porno same wyskakują. Jak 15to latek swojej mamie :)
Powodzenia.
no.nie.wiem
 

Re: Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 19 kwi 2012, o 12:33

ja wiem ze to dziwnie wyglada , bo wiem ze kazdy to robi..
boli mnie tylko to , ze byłam w ciazy nieczulam sie dobrze w swoim ciele
mialam dolki i takie tam inne
a tu jeszcze taki strzal... jest wtedy przykro...
i jakos nieumiem sie pozbyc tej mysli.. ;/
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez numeria » 19 kwi 2012, o 12:45

kejsi ... jestem juz chyba smialo powiedziec moge kobieta dojrzala ... nie wiem albo i tez nie doczytalam ile masz lat ale ... jak kilka tu juz kobietek napisalo niedorzecznym jest przestac kochac swojego mezczyzne za to ze ogladal filmy dla "doroslych" ... nie owijajmy sie tu hipokryzja ... sex jest podniecajacy a przeciez faceci sa w glownej mierze wzrokowcami ... nie zamykaj sie na swojego partnera tylko z nim porozmawiaj i sprobuj wyciagnac z tego tylko pozytywne wnioski ... przeciez udany sex w zwiazku to gwarancja udanego pozycia malzenskiego ... kochana ... nie ma co sie boczyc ... partner cie nie zdradzil ... nikogo nie skrzywdzil ... sprobujcie sie otworzyc na swoje potrzeby a bedzie ok ... :)
numeria
 

Re: Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 19 kwi 2012, o 13:00

eh..
mam 27 lat :)
a co do sexu ... to nigdy niesprawił mi przyjemności..
dziwnie zabrzmi ale nieprzezylam jeszcze orgazmu..
wiec gdzie to pozycie...
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez numeria » 19 kwi 2012, o 13:26

brak pozycia wynika czesto z nieporozumienia pomiedzy partnerami a nieporozumienie w kwestiach sexu ze wstydliwosci ... dostrzegam duzy problem ... jesli nie rozwiazecie go jak najszybciej bedzie ciezko ...
numeria
 

Re: Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 19 kwi 2012, o 13:43

wsdliwosci raczej brak..
jednak moj parnter konczy prwdzej niz myslisz...
:(
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez numeria » 19 kwi 2012, o 13:55

kejsi ... powiedz mu zeby zaczekal ... bo jak mawiaja ... jak kocha to poczeka czyz nie ??? dokoad sie spieszyc ??? kobiety potrzebuja sekundy wiecej niz mezczyzna ... moze troszke o tym zapomnial ??? :)
numeria
 

Re: Jak w bajce...

Postprzez kejsi » 19 kwi 2012, o 14:02

heheh dobrze pisałaś
az i sie mordeczka uśmiała ;D
kejsi
Jestem tu nowa :)
 
Posty: 13
Dołączył(a): 16 kwi 2012, o 14:47

Re: Jak w bajce...

Postprzez numeria » 19 kwi 2012, o 14:15

polecam sie na kazda poprawe humorku :serca
numeria
 

Re: Jak w bajce...

Postprzez mycha25 » 21 kwi 2012, o 16:33

O wszystkim trzeba facetom mówić prosto z mostu.Czemu mu nie powiesz co lubisz w łóżku,czego od niego oczekujesz?Może wcale nie ma w tym takiego doświadczenia.

http://karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie/klik. Wystarczy codziennie kliknąć by nakarmić psiaka.
mycha25
Gadatliwa Kobietka
 
Posty: 728
Dołączył(a): 16 mar 2012, o 04:21

Re: Jak w bajce...

Postprzez Lily of the Valley » 27 kwi 2012, o 11:56

Kochana kejsi.
Rozumiem Twoje położenie doskonale.
Myślę, że nie powinnaś być obojętna względem tych filmików. Mężczyzna, który często się masturbuje, za szybko dochodzi podczas stosunku, przynajmniej tak słyszałam. I nie jest w stanie zaspokoić w pełni kobiety. Między Wami zrodził się mur i to z powodu seksu. Tak być nie powinno :kiss2 . Kochana, odważ się, porusz z nim tę delikatną sprawę, zobaczysz, że po takiej rozmowie będzie Wam łatwiej. Wyznaj mu wprost: "Skarbie, nie miałam orgazmu jeszcze nigdy podczas naszych zbliżeń. Chciałabym, abyśmy popracowali nad naszym pożyciem, boli mnie, że wolisz oglądać porno, niż kochać się ze mną". Jeśli to nie pomoże... ech, nie myślmy o tym. Nastaw się, że będzie dobrze :). A będzie.

Miałam w sumie też sytuację z chłopakiem podobnego kalibru. Obecnie ma abstynencję od masturbacji :P. I od czasu, jak to robi rzadko (bądź wcale), seks jest duuużo dłuższy. :)
Lily of the Valley
 
Pani Reklama


Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]