Serdecznie Was witam Moje Drogie Panie!
zarejestrowałam sie na forum , gdyż pewnie jak nie jedna z was czuje sie samotna.
Chciałabym przeczytac pare dobrych rad, i słów ktore wywołaja usmiech na mej twarzy.
Mialo byc super , i bylo przed slubem oczywiscie .. moj mezczyzna zakochany we mnie i wpatrzony jak w obrazek to facet ktory zrobil by dla mnie wszystko, dzis oczy dziwnie zalane klamstwem,,,
jestem zbyt uczuciowa , byłam w ciaży wszystko wydawalo mi sie zbyt piekne ja skarb pod moim sercem i mezczyzna moich marzen to oczym kazda marzy, lecz cos peklo cos runelo
moze jestem dziwna dlatego tez chce znac wasze zdanie bo mnie to holernie rani...
w ciazy bylam atrakcyja kobieta jak kazda ktora kwietnie, nie mialam jednak ochoty na sex wiedzac ze w moim brzuszku plywa mala istatka,facet moich marzen zaspokajal sie na pornolach zapomnial usunac historie wmawiajac mi ze takie okna same zaczely wyskakiwac... dziwne prawda... piszac mi esa ze mu mnie brakuje itp..patrzyl na ujezdzajace pannienki... brzydze sie od tego czasu... nim nieumiem pokochac na nowo... gdyby to bylo raz ale to ciagle sie powtarza... jestem szczesliwa bo mam dziecko... ale nie potrafie byc szczesliwa z nim juz... to ciagle wraca..