BabskieSprawy.pl forum dla kobiet

Witam
mam 17 lat i może to zabrzmi banalnie, ale chyba się zakochałam. Kompletnie nie wiem co mam robić. Bardzo zależy mi na jego poznaniu ale jestem zbyt nieśmiała, aby zrobić coś w tym kierunku. Zostało mi niewiele czasu, jeszcze tylko 2,5 tygodnia, ponieważ później kończy szkołę i już możemy się więcej nie zobaczyć. A mieszka jakieś 15 km ode mnie .
Jeśli chodzi o niego to jest ode mnie o 3 lata starszy, i gdy się widzimy w szkole to patrzy się na mnie, ale nie mówimy sobie "cześć" .
Naprawdę, bardzo chciałabym go poznać, ale moja nieśmiałość to ogranicza ;(. Myślałam, aby zaczepić go na facebook'u, ale nie jestem tego pewna. Wiem ze to brzmi głupio, ale cóż.
Myślałam, ze mogę dużo zyskać, a stracić mogę niewiele, ponieważ za parę dni możemy się już więcej nie zobaczyć.
Chciałabym się dowiedzieć, co Wy o tym sądzicie i czy mogłybyście mi coś doradzić. Bardzo proszę .

Skoro jesteś nieśmiała, to spróbuj właśnie od tego Facebooka. Może to dziecinne, ale jeśli to Cię paraliżuje, spróbuj przez Internet do niego jakoś dojść.

W sumie to nie masz nic do stracenia. Napisz do niego i zobacz co z tego wyjdzie. Jeśli tego nie zrobisz to będziesz tego żałować przez długi czas a tak przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz i czy warto sobie chłopakiem głowę zawracać. Powodzenia

A może po prostu uśmiechnij się do niego czuło jak go widzisz, faceci to bardzo lubią. Może jego nieśmiałość również nie pozwala mu się do Ciebie odezwać. Jak się zaczniesz uśmiechać to się przełamie .