Jak myślicie? Czy chamscy mężczyźni mają większe powodzenie u kobiet? Ja uważam, że odpowiedź na to pytanie jest prosta: nie. I koniec. Żadne "ale może jednak?" albo "wyjątki potwierdzają regułę". Nie i basta. Nie lubimy ani chamów, ani prostaków, nie mówiąc już o przygłupach. Ale niegrzeczni chłopcy... to zupełnie coś innego. Jeśli ktoś jest ciekawy mojej opinii - WIĘCEJ . . Chętnie bym poznała Waszą opinię na temat takiego punktu widzenia.
A co Wy o tym myślicie? Wolicie mężczyzn, którzy nie mają zbyt dużego szacunku do kobiet, czy wolicie niegrzecznych, ale wychowanych? A może podobają Wam się mężczyźni, którzy całkowicie poddają się Waszej woli? Jestem ciekawa Waszych opinii na ten temat, ponieważ ostatnio obserwując moje znajome zauważyłam, że one nawet nie dostrzegają, że posiadają takich facetów, albo po prostu im to nie przeszkadza .Macie może koleżanki, które są w związkach z prawdziwymi chamami? Próbują ich zmieniać, czy ignorują ich gburowatość?