Ja bym nie byla z takim czlowiekiem.. ale.. no wlasnie.. pytanie czy to jest jego sposob na zycie czy poprostu brakuje mu prawdziwych doznan z toba.. nie mowisz jak czesto uprawiacie seks, czy wiesz co go kreci itd. gdy my uprawialismy z partnerem klasyczny seks w gumce to tez po czasie zaczelo nam sie nudzic, ja unikalam seksu on wiele czasu spedzal na pornolach.. gdy bylam pewna ze to koniec postanowilam podjac ostatnia probe pojednania. porozmawialismy otwarcie i okzalo sie ze wogole nie znam jego potrzeb seksualnych, postanowilismy ze zmienimy metode antykoncepcji i teraz mam wkladke levosert.. seks nam sie bardzo rozbudowal, nie mamy tematow tabu, spelniamy swoje zachcianki, kupujemy zabawki kostiumy itd i wiesz co? teraz pornosy ogladamy tylko razem bo on takich potrzeb nie ma.. zastanow sie czy problem nie lezy w waszym pozyciu a nie skreslaj go odrazu jako erotomana