Wygląda mi na to, że faktycznie…sama go „odepchnęłaś” ..a Twoje zachowanie pewnie wynikało – nieświadomie - z obawy o różnicę wieku…mogło tak być, że się obawiałaś tego, że jest młodszy dużo ..i wyżywałaś się na nim…..No kobiety niestety często stwarzają problemy, tam, gdzie ich nie ma. Wiem coś o tym
….ale to jest silniejsze od nas. Napiszę coś banalnego ..ale jeżeli jesteście sobie przeznaczeni – to będziecie razem. To, że pary się rozstaja i wracają….tak bywa. Niby nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki…no ale jeżeli można coś naprawić to warto. Nie poradzę Ci, czy Ty powinnaś zrobić znowu krok…moim zdaniem nie, skoro próbowałaś….Ale tak szczerze, ja zawsze też mówię sobie będę twarda, nie zrobię tego a tego ..a to robię pod wpływem emocji
…. Życzę Ci wszystkiego dobrego.