mhysa napisał(a):Kocham drewnianą biżuterię i zastanawiam się, czy mogę na ślub założyć po prostu swój ulubiony komplet... Ślub jesienią, rustykalny, suknia w stylu boho, wianek na głowie... Nie miałam dylematu, ale moja świadkowa zbiła mnie z tropu, że ślub to wyjątkowa okazja i również powinnam ogarnąć wyjątkową, typowo ślubną biżuterię... A ja jej po prostu "nie czuję". Co Wy myślicie? Wybierać "po swojemu - nietypowo" czy postawić na klasykę, która mimo wszystko "mnie nie wyraża"?
orientalna_ola napisał(a):mhysa napisał(a):Kocham drewnianą biżuterię i zastanawiam się, czy mogę na ślub założyć po prostu swój ulubiony komplet... Ślub jesienią, rustykalny, suknia w stylu boho, wianek na głowie... Nie miałam dylematu, ale moja świadkowa zbiła mnie z tropu, że ślub to wyjątkowa okazja i również powinnam ogarnąć wyjątkową, typowo ślubną biżuterię... A ja jej po prostu "nie czuję". Co Wy myślicie? Wybierać "po swojemu - nietypowo" czy postawić na klasykę, która mimo wszystko "mnie nie wyraża"?
Hmm...z jednej strony powinnaś na swoim ślubie czuć najlepiej we własnej skórze, jak Tylko potrafisz i po prostu cieszyć tym dniem. Z drugiej - wiadomo, lepiej, żeby to wszystko było ze smakiem. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić takiej dużej, topornej biżuterii przy sukni ślubnej, zwłaszcza boho - która pewnie będzie dość zwiewna i lekka? Chyba, że to bardziej subtelna biżuteria. Może pokasz to, co masz albo coś podobnego, bo tak to ciężko gdybać jaką dokładnie biżuterię masz na myśli.
Zidentyfikowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]