Witam. Wiem ze to forum dla kobiet, ale potrzebuje konkretnie właśnie waszej pomocy.
Poznalem ta jedyna. Dlatego szukam pomocy chce zrobic wszystko bo zrobiłem błąd.
Nie chce już popełniać błędów oraz chciałbym rady jak mógłbym to teraz uratować.
Mianowicie. 3 miesiące regularnych spotkań. Zacząłem się pomału zakochiwać lecz jedna rzecz stała mi na drodze. Kobieta dziwnie się zachowywała wiec miałem problem z zaufaniem. Dlatego nie chciałem się spieszyć lecz ona wręcz przeciwnie. Pewnego razu miałem paskudny dzień i zaprosiła mnie pierwszy raz do siebie. Pod koniec pocałowała mnie i chciała zaciągnąć do łóżka. Odmówiłem. Jako że pomyślałem że to może być ta jedyna. Zależy mi na tym i chce jeszcze poczekac. Później byłem już tylko zazdrosny... A razem nie byliśmy. Pokłóciliśmy się. Przeze mnie, bo tlumilem wszysyko w sobie.
Później gdy jej wszysyko wyjaśniłem powiedziała że ja zraniłem i potrzebuje czasu.
Koniec końców, po chyba juz dwóch dniach dostałem od niej odpowiedź. " Nie jest to szansa, ale chce zobaczyć jak będę się przy tobie czuła i czy będę mógła ci zaufać. "
Zrozumiałem że skoro jest ta jedyna chce dla niej przezwyciężyć samego siebie i zaufać jej na 100%
Sprawa jest świeża. Jak dotąd miała może że dwa wyjścia gdzieś i pokazałem że jej ufam.
Piszemy codziennie. Nie tak dużo jak wcześniej ale piszemy. Wiem ze potrzebuje czasu. Nie chce naciskać ale nie chce stać w miejscu i czekać nie wiadomo ile żeby mi ktoś ja gwizdnął. Macie może jakieś rady? Naprawdę zależy mi na niej i każda wskazówka jest dla mnie bardzo cenna