Nigdy nie miałam zacięcia do kosmetyków i kolorówki, mam tyle ile muszę i czasem żałuję, że tyle muszę bo to upierdliwe. Toreb zawsze miałam mało, ładnych butów też, bo i tak łażę głównie w adidasach. Za to mam jakieś 300 książek, kilkanaście par butów sportowych, 9 plecaków i 2 rowery. Niczego nie żałuję
https://fanfashion.pl/poradnik-jak-kupo ... -skorzane/
Ogólnie buty kupuję jedynie wygodne skórzane. W takich czuję się najlepiej.