Ja swój pierwszy raz miałam w wieku 16 lat, z moim obecnym chłopakiem, który też miał swój pierwszy raz właśnie ze mną. Dużo o tym rozmawialiśmy, byliśmy po pół roku związku i doszliśmy razem do wniosku, że jesteśmy oboje gotowi na to, żeby wejść na wyższy etap. Stresu i strachu było co nie miara! Serce waliło mi jak młotem, ale było warto.
Mi krew nie leciała, czułam tylko potworny ból, jakby mnie tam na dole rozrywał. Oczywiście to sprawa indywidualna, każda odczuwa to inaczej, jedną boli, drugą nie.
Przede wszystkim nie szukaj chłopaka na siłę, bo Ty już chcesz seksu. To nie jest bomba zegarowa, która zaraz wybuchnie - poczekaj na tego jedynego, właściwego faceta, dopiero potem oboje myślcie o seksie. Oczywiście nie od razu po pierwszej randce, przynajmniej kilka miesięcy poczekajcie, aż będziecie wiedzieli, że Ty to TA, a on to TEN - wtedy satysfakcja i TO uczucie po jest wspaniałe